Zdaniem słynnego sportowca start w wyborach to naturalna kontynuacja, a zarazem rozwinięcie zainteresowań sprawami publicznymi. Jak wspomina, najpierw był radnym w Gdyni, a potem zawsze interesowała go sytuacja w Polsce. "Denerwuje mnie to co obecnie widzimy w kraju czyli straszne kłótnie polityczne. Jestem za spokojny, żeby się kłócić. Uważam, że bardziej mógłbym pomóc słowem niż kłótnią".
Na warszawskiej liście kandydatów PSL do Sejmu jest również Urszula Górska, zamieszkująca w Grecji. Córka trenera tysiąclecia Kazimierza Górskiego podkreśla, że jeżeli otrzyma mandat posła, to w centrum jej działalności politycznej, zgodnie z dewizą ojca, będzie człowiek i jego sprawy.
"Trener Kazimierz Górski, mój ojciec, uważał ,że największą wartością jest człowiek. Cieszę się, że jestem na liście kandydatów do Sejmu"
O nadchodzących wyborach przedstawiciele PSL mówili podczas spotkania z dziennikarzami po zakończeniu mazowieckiej konwencji wyborczej partii.
W ocenie Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika sprawowanie mandatu poselskiego pomoże przedstawicielom Polonii w rozwiązywaniu wielu problemów ważnych dla polskich środowisk za granicą.
Zdaniem marszałka są to sprawy: emerytalno-rentowe, podwójnego opodatkowania, czy też opieki nad seniorami, którzy chcą wrócić do kraju po wieloletnim pobycie za granicą. Trzeba też rozwiązywać problemy dotyczące barier biurokratycznych występujących przy przedsięwzięciach gospodarczych.
Dziennikarz Sylwester Skóra ze Stanów Zjednoczonych będzie reprezentował na warszawskiej liście PSL Polonię z Chicago. Wie już, że po wyborach zajmie się między innymi sprawą emerytur.
" 25% emerytury polskiej, którą otrzymuje obywatel polski, ale nie mający obywatelstwa amerykańskiego wracający do kraju, ma potrącane przez Skarb Państwa Stanów Zjednoczonych. Kiedy wraca do Polski ubywa mu jedna czwarta emerytury. Tu widzę potrzebę stworzenia aneksów do umowy sprzed dwóch lat o współpracy w opiece społecznej, zawartej między Stanami i Polską. Takiego potrącenia nie mają: Niemcy, Włosi, Portugalczycy i Anglicy."
Adam Struzik powiedział, że jest jeszcze za wcześnie na mówienie o wspólnych listach PO i PSL do Senatu.
