Bronisław Komorowski na wieść o wynikach powiedział, że są takie chwile w życiu polityka, gdy może czuć się spełnionym i szczęśliwym. Podkreślił, że są to te momenty, gdy czuje się poparcie milionów Polaków i zaufanie milionów ludzi w Polsce. Kandydat PO podziękował wszystkim, którzy na niego głosowali, tym którzy poparli po poprzez podpis, pracę w kampanii wyborczej i inne gesty.
Marszałek Sejmu mówił też, że najtrudniejsza jest dogrywka i wezwał do mobilizacji 4 lipca, jak to ujął, do walki o "lepszą przyszłość Polski.
Komorowski wyraził przekonanie, że również jego konkurenci mają prawo do dumy. Szczególnie dziękował Waldemarowi Pawlakowi.