Justyna od początku biegu objęła prowadzenie i do połowy dystansu zwiększała przewagę nad rywalkami. Od 6 kilometra straty do naszej reprezentantki zaczęła odrabiać druga Bjoergen. Na 6 kilometrze traciła do Kowalczyk ponad 11 sekund, ale na 2,5 kilometra do mety już tylko 7 nie całe sekund. Polka po emocjonującym finiszu utrzymała jednak ponad 4 sekundy przewagi i wygrała bieg.
Marit Bjoergen wróciła do biegania po krótkiej przerwie w startach w Pucharze Świata. Norweżka nie wystartowała w cyklu Ski Tour, który przed tygodniem wygrała Kowalczyk, by przygotować się do Igrzysk Olimpijskim. Jej pierwszy start po przerwie udowodnił, że będzie jedną z głównych faworytem w walce o medale w Vancouver.
Dzięki temu zwycięstwu Polka umocniła się na pozycji liderki Pucharu Świata. Druga w klasyfikacji Słowenka Petra Majdić zajęła dziś piątą pozycję. Trzecia w pucharowej klasyfikacji jest Saarinen.