Autorzy ekspozycji przypominają, że Instytut Pamięci Narodowej nie zajmuje się tylko "teczkami", ale przede wszystkim historią narodu polskiego.
Autor wystawy Mariusz Zajączkowski wyjaśnia, że wystawa pokazuje losy i postawy Polaków wobec okupantów. Jego zdaniem, na szczególną uwagę zasługuje panel zatytułowany "Manipulacja", przedstawiający dwa identyczne zdjęcia. Oba ukazują zwłoki żołnierzy zrzeszenia "WIN" z lubelszczyzny, ale podpis pod pierwszym ze zdjęć informuje: "Zabici bandyci z oddziału reakcyjnego", podpis pod drugim zdjęciem zaś sugeruje, że zabici są ofiarami tego właśnie oddziału.
Wśród eksponatów znajduje się także zdjęcie, żołnierza Armii Krajowej, który postanowił zadrwić sobie z aparatu bezpieczeństwa. Mariusz Zajączkowski, uważa, że zdjęcie jest tym bardziej cenne, że zwykle uciekinierzy z Polski starali się, by ślad po nich zaginął. Żołnierz ze zdjęcia, który cudem przedostał sie do Kanady, wysłał do Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kraśniku list ze swoim zdjęciem i z prośbą, by zaprzestano już jego poszukiwań, bo on jest juz bezpieczny na Zachodzie.
Większość zdjęć nie była wcześniej publikowana.
Wystawę możma oglądać codziennie między godziną 9:00 i 19:00. Wstęp jest wolny.
