Bożena Owsiak z Prokuratury Okręgowej powiedziała Polskiemu Radiu, że dziecko było przypadkową ofiarą. Elżbieta M. odmówiła składania wyjaśnień. Nie przyznaje się do winy i nie potrafi wytłumaczyć, w jaki sposób znaleziono przy niej zwłoki dziewczynki.
Sześć lat temu Elżbieta M. została skazana na 15 lat pozbawienia wolności za brutalne zabójstwo 19-letniej przyjaciółki swojego byłego kochanka. Dwa lata temu warunkowo opuściła zakład karny w Nisku, gdyż sąd w Tarnobrzegu uznał, że jej stan zdrowia uniemożliwia odbywanie kary.
W piątek kobieta została aresztowana na trzy miesiące. Jeśli zarzuty się potwierdzą, grozi jej kara od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia.