Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachód odrzuca decyzję Rosji ws. Osetii Płd. i Abchazji

0
Podziel się:

Zachód krytycznie odnosi się do uznania przez Rosję niepodległości Osetii Południowej i Abchazji. Francja, kierująca pracami Unii Europejskiej, stanowczo potępiła Moskwę. Władze w Paryżu podkreśliły, że decyzja Rosji jest sprzeczna z zasadami niezawisłości, suwerenności, oraz integralności terytorialnej Gruzji, uznanej przez Kartę Narodów Zjednoczonych i rezolucje Rady Bezpieczeństwa. Francja wezwała do politycznego rozwiązania konfliktów w Gruzji i zapowiedziała, że przeanalizuje konsekwencje rosyjskiej decyzji. W oświadczeniu francuskiego przewodnictwa nie ma mowy o ewentualnych sankcjach.

Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice określiła decyzję Moskwy mianem bulwersującej. Rice przypomniała, że Rada Bezpieczeństwa ONZ, w której zasiada Rosja, uznała Osetię Południową i Abchazję za integralną część Gruzji.

Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki - moon wyraził zaniepokojenie decyzją Rosji. Ban Ki - moon uznał, że dekret podpisany przez Dmitrija Miedwiediewa zagraża stabilności i bezpieczeństwu na Kaukazie.

Także sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer odrzuca decyzję Rosji. Pakt Północnoatlantycki uznaje terytorialną integralność Gruzji i wzywa Rosję do poszanowania tej zasady - zaapelował w oświadczeniu Jaap de Hoop Scheffer.

W podobnym tonie wypowiadała się kanclerz Niemiec Angela Merkel, która spotkała się dziś w Wilnie z Prezydentem Valdasem Adamkusem. Powiedziała ona, że uznanie niepodległości Abchazji i Osetii Południowej sprzeciwia się zasadzie integralności terytorialnej opartej na międzynarodowym prawie. Jak dodała, Unia Europejska musi zareagować w sposób konsekwentny. Adamkus sytaucję w Gruzji określił z kolei jako krytyczną.

Brytyjski minister spraw zagranicznych uważa natomiast, że dzisiejsze posunięcie Rosji doprowadzi do dalszego zaognienia sytuacji w Gruzji. David Miliband podkreślił, że działania Rosji są nieuzasadnione. Według szefa brytyjskiej dyplomacji niezbędna jest szersza koalicja przeciwko rosyjskiej agresji na Gruzję.

Zaniepokojenie decyzją Rosji wyrazili także między innymi szef rządu Finlandii oraz ministrowie spraw zagranicznych Szwecji i Włoch.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)