Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszanie wokół spotu wyborczego Libertas

0
Podziel się:

Sąd w Białymstoku zdecydował, że Libertas nie musi zamieszczać sprostowania swego spotu wyborczego. Natomiast Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że Libertas musi zamieścić sprostowanie. Chodzi o sformułowanie, że Libertas jest jedynym ugrupowaniem, które sprzeciwia się Traktatowi Lizbońskiemu i wejściu do strefy euro.

Sąd w Białymstoku uznał, że stwierdzenie, na które powołuje się UPR, zostało wyrwane z kontekstu i pozew oddalił. Unia Polityki Realnej odwołała się od tego orzeczenia i zażalenie ma być rozpoznane jeszcze dziś.

Natomiast sąd okręgowy w Poznaniu uznał, że Komitet Wyborczy Libertas musi zamieścić na swojej stronie internetowej sprostowanie. Sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec powiedziała w uzasadnieniu, że Komitet wyborczy Libertas nie może rozpowszechniać w jakiejkolwiek formie materiałów wyborczych zawierających informacje, że Libertas jest jedyną partią, sprzeciwiającą się Traktatowi Lizbońskiemu i wprowadzeniu w Polsce euro. Jej zdaniem Unia Polityki Realnej od lat miała również podobne poglądy w tej kwestii, które były publikowane w różnych mediach.

Pełnomocnika Libertas nie było w poznańskim sądzie. Również decyzja poznańskiego sądu nie jest prawomocna. Jeśli Libertas się nie odwoła, w ciągu 48 godzin od uprawomocnienia się postanowienia, będzie musiał na swojej stronie opublikować sprostowanie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)