W jednym z mieszkań policjanci znaleźli wytwórnię fałszywych dokumentów policyjnych i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Może to świadczyć, że podejrzani mogli się podawać za funkcjonariuszy
Rzecznik policji podkreśla, że dzięki akcji policji i CBŚ udało się zapobiec popełnieniu kolejnych przestępstw, ponieważ zatrzymani planowali porwanie córki jednego z warszawskich biznesmenów oraz żony członka konkurencyjnej grupy mokotowskiej.
Policjanci apelują do osób, które zostały pokrzywdzone przez grupę, na przykład wymuszono na nich haracz metodą "na policjanta" o zgłoszenie się do najbliższej jednostki Policji.