Nie było żadnych problemów przy uzgodnieniach w sprawie Pomniku w Smoleńsku. Zapewnia o tym minister kultury Bogdan Zdrojewski po doniesieniach rosyjskiej prasy. Z kolei premier nie zamierza komentować informacji podawanych przez obce media.
Wczoraj, "Izwiestia" napisała, że Polacy żądają na budowę pomnika powierzchni większej od Placu Czerwonego.
Donald Tusk stwierdził, że projekt pomnika jest znany, a pierwsze jego elementy 10 kwietnia zostaną poświęcone.
Minister Zdrojewski mówi, że trudno zinterpretować rosyjskie doniesienia. Dodaje, że do tej pory nie było żadnego najmniejszego sporu ze stroną rosyjską przy realizacji pomnika.
Bogdan Zdrojewski zaznaczył, że Polska wystąpiła o budowę pomnika ponad rok temu i teraz czekamy na formalne potwierdzenie o możliwości rozpoczęcia pracy. Teren, gdzie ma stanąć pomnik, jest wciąż objęty jest postępowaniem prokuratorskim i do jego zakończenia nie można na nim prowadzić prac. Na razie na pismo z sierpnia. w lutym dostaliśmy od Rosjan informacje pozwalające na uruchomienie postępowań przetargowych dotyczących badania gruntu czy kwestii geodezyjnych.
Plany zabudowy, poza samym pomnikiem o długości 115 metrów, obejmuje także budowę kaplicy, parkingu i strefy ochronnej.
IAR
