Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zdrojewski o festiwalu w Opolu

0
Podziel się:

Bogdan Zdrojewski uważa, że Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej nie jest najlepszym miejscem do wykonywania utworów w języku obcym.

Minister Kultury i Dziedzictwa Kulturowego po obejrzeniu wczorajszych występów nie do końca był zadowolony z pomysłu wykonywania piosenek zagranicznych gwiazd. Usprawiedliwiał jedynie Ryszarda Rynkowskiego, który zaśpiewał utwór Joe Cockera, z którym kiedyś współpracował. "My nie możemy uciekać od tych szerokich kontekstów, możemy do nich nawiązywać, ale musimy pamiętać o tym, że język polski jest wartością samą w sobie" - powiedział Zdrojewski.
Zdaniem ministra, festiwal w Opolu powinien jak najwięcej czerpać z klasyki polskiej muzyki rozrywkowej. Zasugerował nawiązywanie do Kabaretu Starszych Panów, Ewy Demarczyk, Czesława Niemena czy Marka Grechuty. Chodzi o wzorce związane z dykcją, kompozycją i wykonywanie utworów na najwyższym poziomie instrumentalnym.
Duże wrażenie zrobił na ministrze nowy amfiteatr w Opolu. Zdrojewski cieszył się, że jednak udało się przed festiwalem dokończyć remont. "Mi zależało od wielu lat, żeby ten amfiteatr miał możliwość funkcjonowania w przedłużonym czasie - miał zadaszenie, odpowiednie zaplecze techniczne, ale żeby tez przy tej okazji wybudować instytucję, która będzie przechowywała pamięć polskiej piosenki" - powiedział Zdrojewski
Przy amfiteatrze opolskim powstało Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, w którym w 2013 roku zostanie otwarta stała siedziba Muzeum Piosenki Polskiej w Opolu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)