Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zeznania Marcina Rosoła

0
Podziel się:

Marcin Rosół zadeklarował przed komisją śledczą, że wysyłając maila do wiceministra skarbu, w którym rekomendował Magdalenę Sobiesiak do zarządu Totalizatora, działał w swoim własnym imieniu. Były szef gabinetu politycznego ministra sportu wyjaśniał, że słowo "rekomendacja" było niefortunnie użyte. Tłumaczył, że to wiceminister Adam Leszkiewicz zwrócił się do niego z pytaniem, czy zna kogoś, kto chce kandydować na stanowisko członka zarządu Totalizatora.
Rosół wyjaśniał, że zajął się pomocą dla biznesmena z branży hazardowej Ryszarda Sobiesiaka, ponieważ wcześniej jego ówczesny szef Mirosław Drzewiecki prosił go, by interweniował w sprawach, w których obywatele zwracają się do ministerstwa sportu. Poseł Bartosz Arłukowicz pytał świadka, czy jego działania nie wykraczały poza jego kompetencje. Wymienił tu, obok rekomendacji Sobiesiakówny do zarządu państwowej firmy, także interwencje w radzie dzielnicowej na warszawskim Żoliborzu w sprawie lokalu, którym interesował się Ryszard Sobiesiak oraz sprawy pomocy w zdobyciu zezwolenia na wylesienie gruntów na terenach, gdzie Sobiesiak budował wyciąg narciarski.
Marcin Rosół deklarował, że jego działania na rzecz Ryszarda Sobiesiaka były czymś normalnym. Dodał, że pełniąc swoją funkcję w ministerstwie, był dostępny dla każdego interesanta 24 godziny na dobę.
Rosół przyznał, że w swoich działaniach nie trzymał się kurczowo zakresu swoich kompetencji, określonego w regulaminie ministerstwa sportu. Ale gdyby kurczowo trzymał się przepisów, wiele spraw nie zostałoby załatwionych.
Marcin Rosół, były szef gabinetu Mirosława Drzewieckiego, to jeden z ważniejszych świadków przesłuchiwanych przez śledczych. To za jego pośrednictwem - według byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego - miało dojść do przecieku o akcji CBA. Po spotkaniu Mariusza Rosoła z córką Ryszarda Sobiesiaka w kawiarni "Pędzący królik" wycofała się ona z ubiegania o to stanowisko.
Marcin Rosół był także zaangażowany w ulokowanie Magdaleny Sobiesiak w Totalizatorze Sportowym. W tej sprawie u byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego interweniował jej ojciec, któremu miał też pomóc w innych interesach.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)