Pięć ogólnopolskich związków zawodowych celników wysłało list otwarty do Michela Platiniego, prezydenta UEFA. Celnicy uprzedzają w nim, że kulminacyjny punkt protestu celników może przypaść podczas trwania EURO 2012. Nie wykluczają utrudnionego dojazdu gości i kibiców na mecze piłkarskie, a nawet blokady granic. Celnicy nie chcą pracować do 67-go roku życia i walczą o zrównanie ich praw z innymi służbami mundurowymi - podobnie jak w styczniu 2008 roku.
"To nieprawda, że chcemy coś "ugrać" przy okazji EURO. Rząd nie chce rozmawiać o naszych postulatach, a nasz protest to wyraz desperacji środowiska" - tłumaczy Sławomir Siwy, szef związku zawodowego. Poinformował, że list do UEFA został wysłany ze względu na brak zainteresowania ich losem ze strony polskiego rządu.
Celnicy nie chcą pracować do 67-go roku życia i walczą o zrównanie ich praw z innymi służbami mundurowymi.
"Obiecał nam to już rząd Jerzego Buzka, a potem politycy Platformy Obywatelskiej. Stąd nasze rozgoryczenie i protest, który rusza w przyszłym tygodniu" - mówi Radiu Opole Sławomir Siwy. Nie wykluczył także możliwych strajków podczas samych mistrzostw Europy.
" Chyba, że zdarzy się cud" - mówi Sławomir Siwy i wskazuje na planowane na godzinę 11.00 posiedzenie nadzwyczajnej komisji ds. zaopatrzenia emerytalnego. Komisja rozpatrzy poprawki dotyczące służby celnej. .
List, który otrzymał od celników Michel Platini, został przesłany także do wiadomości prezydenta RP, premiera, ministra sportu, prezesa PZPN Grzegorza Lato oraz Gianniego Infantino, sekretarza generalnego UEFA.
IAR