"Wobec cywilów zwolnionych z WSI nie zastosowano przepisów kodeksu pracy. To nie było zwolnienie, ale stwierdzenie 'wygaśnięcia stosunku pracy' " - mówi reprezentujący kilkunastu pracowników WSI mecenas Stanisław Myszewski. Oni sami zaś mówią: "Po prostu nas zezłomowano".
Są to pracownicy dawnych zarządów wywiadu, kontrwywiadu, analiz, a nawet komórek operacyjnych Wojskowych Służb Informacyjnych. Należą do blisko 500 cywilów, którzy pracowali w WSI. Zdecydowana większość z nich - około 70 procent - z dnia na dzień straciła pracę.
Jak podkreśla "Życie Warszawy", zostali potraktowani znacznie gorzej niż mundurowi, których chronią przepisy o służbie zawodowej żołnierzy. Cywilów, mimo przysługujących im praw wynikających z wysługi lat pracy, wyrzucono na bruk bez żadnych odpraw.
ŻW/kal/skw.