Wczoraj podczas posiedzenia Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Listkiewicz poprosił o czas do namysłu właśnie do poniedziałku.
Jak dowiedział się dziennik, prezes jest już jednak zdecydowany, a prośba o kilka dni do namysłu jest po prostu grą na zwłokę. Według gazety w pewnym stopniu potwierdza ją również odwołanie zaplanowanego na dzisiaj spotkania z prezydentem FIFA Seppem Blatterem.
Więcej na ten temat - w "Życiu Warszawy".
"Życie Warszawy"/kry/jędras
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.