Gazeta pisze, że pacjenci Mirosława G. oczekują w warszawskim szpitalu MSWiA na przeszczep serca. Jeden z nich, Stanisław K., cytowany przez gazetę, mówi, że jest zakwalifikowany do przeszczepu i tylko doktor Mirosław G. może go dokonać.
Inny pacjent, Wojciech C. jest po dwóch udarach. Był przesłuchiwany w związku z aresztowaniem Mirosława G. Obaj cytowani przez gazetę pacjenci deklarują, że poczekają na powrót kardiochirurga do szpitala przy ulicy Wołoskiej. Według informacji "Życia Warszawy", zabiega o to także sama placówka.
"Życie Warszawy"/IAR/to/jurczynski