Z badań Pentora, przeprowadzonych na zlecenie gazety, wynika, że w ławach poselskich byłoby miejsce tylko dla przedstawicieli trzech ugrupowań: Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy i Demokratów.
Wygląda na to, że Partia Kobiet nie przetasuje polskiej sceny politycznej - pisze "Życie Warszawy". Manuela Gretkowska nie traci jednak rezonu. "To niezły wynik. Dopiero niedawno zostaliśmy zarejestrowani i nie mamy zbyt wielu okazji by zaprezentować się w mediach. Jesteśmy przebiśniegiem wśród dobrze zakorzenionych kaktusów" - mówi dziennikowi założycielka Partii Kobiet .
Manuela Gretkowska zwraca uwagę, że spośród partii pozaparlamentarnych tylko jej ugrupowanie znalazło się w sondażu. "To zapowiedź, że wejdziemy do parlamentu" - podkreśla pisarka. Innego zdania jest politolog doktor Jacek Kucharczyk. "Nie jest to udany debiut. Widać, że Polacy nie znają tej partii. Za jej względny sukces trzeba jednak uznać to, że przeskoczyła w badaniu Ligę Polskich Rodzin" - mówi.
Jak pisze "Życie Warszawy" Partia Kobiet ma na razie wizerunek elitarnej, miejskiej partii â?ľwykształciuchów". Oprócz Manueli Gretkowskiej znanymi twarzami ugrupowania są Lidia Popiel, była modelka i żona Bogusława Lindy oraz prawnik konstytucjonalista profesor Wiktor Osiatyński.
ŻW/kal/skw.