Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy" - Stokłosa groził i więził

0
Podziel się:

Groźby, pozbawienie wolności pracowników,

wymuszenie zwrotu długu, oszustwo i przywłaszczenie milionowych sum. Takie zarzuty wobec Henryka
Stokłosy zawiera wniosek prokuratury o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec biznesmena - dowiedziało się "Życie Warszawy".
Były senator od lutego jest ścigany międzynarodowym listem gończym. Teraz warszawska prokuratura wystąpiła do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. "Przeanalizowaliśmy całość spraw dotyczących pana Stokłosy i zebraliśmy wszystkie zarzuty, jakie chcemy mu postawić. Jest ich 22" - potwierdziła prokurator Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Z początkowych kilku zarzutów korupcyjnych, jakie śledczy chcieli postawić Stokłosie, teraz zrobiła się prawdziwa lawina. Z informacji gazety wynika, że warszawska prokuratura przejęła wszystkie śledztwa dotyczące Stokłosy, jakie w terenie prowadziły prokuratury. Gros z nich było umarzane, a wśród pokrzywdzonych składających doniesienia panowało powszechne przekonanie, że Stokłosa jest bezkarny, bo miejscowi śledczy traktują go "życzliwie".
Część umorzonych spraw podjęto na nowo, a warszawska prokuratura znalazła dowody obciążające Stokłosę - pisze "Życie Warszawy".

iar/ŻycieWarszawy/łp/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)