Energetyka, wizy i współpraca gospodarcza to główne tematy rozpoczętego w piątek przed południem w Helsinkach szczytu UE-Ukraina. Prezydent Wiktor Juszczenko oczekuje, że dla Kijowa zarysuje się na nim "perspektywa europejska".
"Celem strategicznym jest perspektywa europejska" - podkreślił Juszczenko przed szczytem.
Prozachodni ukraiński prezydent ma nadzieję na szybkie przystąpienie swego kraju do Światowej Organizacji Handlu (WTO), NATO i Unii Europejskiej - pisze z Helsinek AFP. Juszczenko oczekuje, że negocjacje z 25. krajami o przyjęciu Ukrainy do UE mogłyby rozpocząć się w 2008 roku.
Dotychczasowe stosunki UE-Ukraina regulowane są wygasającą z początkiem 2008 roku Umową o Partnerstwie i Współpracy (PCA). Celem nowego porozumienia byłoby utworzenie strefy wolnego handlu UE i Ukrainy. Jak pisze AFP, wprowadzenie swobodnego handlu jest uwarunkowane przyjęciem Ukrainy do WTO. Miało to nastąpić w 2005 roku, lecz zostało przesunięte o rok z powodu opóźnienia reform na Ukrainie i powinno do niego dojść - jak twierdzi prezydent Juszczenko - jeszcze przed końcem 2006 roku.
Tematem spotkania w Helsinkach jest także energetyka. Kijów i Moskwa ogłosiły w środę, że doszły do porozumienia co do ceny rosyjskiego gazu dostarczanego na Ukrainę w 2007 roku. Podczas ubiegłej zimy doszło do "wojny gazowej" między Rosją a Ukrainą, co spowodowało perturbacje w zaopatrzeniu w ten surowiec europejskich odbiorców.
Na szczycie zostanie parafowana umowa o readmisji oraz ułatwieniach wizowych dla Ukraińców.
W zamian za ułatwienia wizowe Ukraińcy zgodzili się na zawarcie umowy readmisyjnej, czyli wydalanie na Ukrainę z państw UE ludzi nielegalnie przybywających tam z ukraińskiego terytorium).(PAP)
jo/ kan/ 2097 arch.