*W niedzielę, 15 czerwca, po raz drugi obchodzony będzie Ogólnopolski Dzień Dogoterapii. Z tej okazji autorzy programu "Pomóżmy razem" podsumowali efekty rozpoczętej w zeszłym roku akcji promującej rehabilitację chorych i niepełnosprawnych przez ćwiczenia i zabawy z psami. *
W Polsce dogoterapia jest stosowana od 21 lat. Praca z psim terapeutą jest szczególnie korzystna w przypadku dzieci z porażeniem mózgowym, autyzmem czy po przebytych stanach zapalnych i urazach centralnego układu nerwowego, a także, gdy mają problemy w kontaktach z innymi.
W 2007 r. w programie "Pomóżmy razem" skoncentrowano działania na nagłaśnianiu znaczenia dogoterapii w placówkach ochrony zdrowia. Wizyty psich terapeutów w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka (CZD) oraz w szpitalach w Lublinie, Wrocławiu i Krakowie, przyczyniły się do tego, że coraz więcej placówek zgłasza chęć przyjęcia czworonożnych terapeutów.
"Zeszłoroczna wizyta +Pomóżmy razem+ w Klinice Rehabilitacji w Centrum Zdrowia Dziecka zaowocowała stałą współpracą ośrodka z psimi terapeutami" - powiedziała w środę na konferencji prasowej w CZD Magdalena Nawarecka ze Stowarzyszenia Zwierzęta Ludziom.
"Obecnie prowadzimy zajęcia grupowe dla dwóch oddziałów - Neurologii i Rehabilitacji oraz zajęcia indywidualne z rehabilitacji ruchowej. Psi terapeuci pojawiają się w placówce trzy razy w tygodniu. Dzięki zabawie z nimi dzieci w naturalny sposób pokonują bariery - żeby móc się z nimi przespacerować, muszą nauczyć się chodzić, a żeby podać smakołyk - wyciągnąć niecałkiem sprawną rękę" - tłumaczyła przewodniczka.
O efektach pracy mówiła też ordynator oddziału rehabilitacyjnego w CZD, dr Grażyna Grabska. "Uczymy dzieci, że psa nie należy się bać, że nie roznosi on bakterii, które nas zaatakują, a także, że można z nim ćwiczyć i konkurować - skoro pies przejdzie przez tunel, to i ja potrafię" - wyjaśniła.
Podczas środowego spotkania psi terapeuci zaprezentowali swe umiejętności - na dany przez dzieci znak pies rasy beagle - Batiar szczekał i warował, a seter irlandzki Luna i chiński grzywacz Molly pozowały do zdjęć, jednocześnie nadstawiając łby do głaskania przez zachwycone dzieci.
"Przeszkodzić w przyjęciu psich terapeutów na teren szpitala czy ośrodka pomocy społecznej może tylko jedno - brak miejsca. Innych przeciwskazań nie ma" - powiedziała kierownik Kliniki Rehabilitacji CZD Anna Łukaszewska.
Szkolenie psa-terapeuty trwa dwa lata, uczestniczą w nim dwie osoby: wolontariusz i trener. Przez pierwszy rok wolontariusz socjalizuje psa - oswaja z miastem, otoczeniem, komunikacją miejską itp. Następnie pies przekazywany jest trenerowi, który uczy go konkretnych komend i pracy z dziećmi. Rasa psa nie jest najważniejsza, bowiem o przydatności do bycia terapeutą decyduje jego usposobienie.
Program "Pomóżmy razem" został zainicjowany w 2006 roku przez Fundację na rzecz Osób Niewidomych Labrador Pies Przewodnik, Fundację Przyjaźni Ludzi i Zwierząt CZE-NE-KA oraz Grupę Ratownictwa Specjalistycznego OSP Łódź. Jego celem jest zwiększenie liczby psów-terapeutów w dogoterapii, a także zniesienie zakazów wchodzenia z psem, jakie obowiązują w wielu urzędach, sklepach czy szpitalach. W 2008 r. program "Pomóżmy razem" koncentruje się na działalności służb ratowniczych, którym w codziennej pracy pomagają psy. (PAP)
mwo/ pz/ mag/