15 stycznia warszawski sąd okręgowy wyda wyrok w procesie Barbary S., matki 4-letniego Michałka, utopionego w styczniu 2001 roku w Wiśle przez jej konkubenta. Kilka dni wcześniej strony wygłoszą mowy końcowe.
W czwartek sąd kontynuował proces, przesłuchując ostatniego już świadka. Na najbliższej rozprawie 9 stycznia głos zabiorą strony.
To już trzeci proces matki chłopca. Prokuratura oskarża ją o nakłanianie do zabójstwa syna i kierowanie nim.
W pierwszym procesie Barbara S. została skazana na 25 lat więzienia - ten wyrok uchylił jednak sąd apelacyjny; w drugim została uniewinniona - Sąd Najwyższy uznał jednak kasację prokuratury i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi okręgowemu. SN uzasadniał swoją decyzję tym, że sądy niższej instancji zbagatelizowały część istotnych dowodów.
Kobieta nie przyznaje się do winy. Odpowiada z wolnej stopy, grozi jej dożywocie.
4-latek został utopiony w styczniu 2001 r. Oprócz konkubenta matki chłopca, który za zabójstwo otrzymał wyrok 25 lat więzienia, skazany został również jego kompan Daniel S. - na 15 lat więzienia. (PAP)
ktl/ pz/ jra/