Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

19 osób oskarżonych o udział w gangu zmuszającym do prostytucji

0
Podziel się:

19 osób oskarżyła Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku w związku z
działalnością międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się w latach 1999 -
2005 m.in. czerpaniem korzyści z nierządu, handlem ludźmi i zmuszaniem do prostytucji.

19 osób oskarżyła Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku w związku z działalnością międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się w latach 1999 - 2005 m.in. czerpaniem korzyści z nierządu, handlem ludźmi i zmuszaniem do prostytucji.

Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Okręgowego w Białymstoku, bo choć działalność grupy dotyczy przede wszystkim Wielkopolski, są też zarzuty dotyczące przestępstw popełnionych w jednej z miejscowości województwa podlaskiego - poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy prokuratury Janusz Kordulski.

Oskarżeni to obywatele Polski i Białorusi w wieku 30 - 66 lat, w tym osiem kobiet. Jest też trzech byłych wielkopolskich policjantów, którym zarzucono przyjmowanie w 1999 roku łapówek w związku z prowadzonymi postępowaniami karnymi.

W 2007 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali kilkanaście osób. Postawiono im zarzuty działalności w grupie przestępczej, zmuszającej kobiety z kraju i zza wschodniej granicy do pracy w agencjach towarzyskich. Większość z nich była werbowana pod pozorem legalnej pracy, choć prokuratura ocenia, że niektóre były świadome tego, czym miały się zajmować.

Pierwsze zatrzymania członków grupy miały miejsce w marcu 2007 roku. Wśród wówczas zatrzymanych był, jak podawała wtedy policja, mężczyzna uznawany za szefa grupy, wcześniej utytułowany mistrz sztuk walki Grzegorz S. Postawiono mu zarzut kierowania grupą przestępczą o zasięgu międzynarodowym, zajmującą się sutenerstwem, handlem kobietami oraz zmuszaniem ich do uprawiania prostytucji.

Grzegorz S. i kilka innych osób zostało oskarżonych już wcześniej. Jak powiedział prokurator Kordulski, akt oskarżenia w tym zakresie trafił do sądu w Poznaniu.

Grupa werbowała młode kobiety przede wszystkim na Białorusi i Ukrainie. Oferowano im legalne zajęcie, w rzeczywistości jednak chodziło o pracę w agencjach towarzyskich. Niepokornym kobietom przestępcy zabierali dokumenty, bili je i więzili.

Jak dodał prokurator Kordulski, na ślad działalności grupy naprowadziło zatrzymanie na dworcu w Grodnie Białorusinki, która próbowała wywieźć do Polski swoją rodaczkę, która miała pracować w agencji towarzyskiej.(PAP)

rof/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)