Co roku pomocy humanitarnej potrzebuje blisko 300 mln osób poszkodowanych w konfliktach zbrojnych, wojnach, katastrofach naturalnych czy prześladowaniach; prawie 10 mln osób musiało opuścić kraje, z których pochodzą. 19 sierpnia obchodzony będzie Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej.
Jak powiedział PAP Rafał Hechmann z Polskiej Akcji Humanitarnej, w roku ubiegłym podczas niesienia pomocy humanitarnej zginęły 102 osoby. 88 to personel miejscowy, a 14 - międzynarodowy. Najwięcej z nich zginęło w Iraku i w Afganistanie.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej poświęcone są pracownikom humanitarnym. W pomoc humanitarną zaangażowane są tysiące ludzi.
Regionami najbardziej dotkniętymi konfliktami, a w związku z tym najbardziej potrzebującymi pomocy są kraje Afryki Subsaharyjskiej oraz Azji Południowo-Wschodniej. "Ale wszystko zależy od sytuacji; my w Polsce teraz też potrzebujemy takiej pomocy, a przecież nie ma u nas żadnych konfliktów zbrojnych" - powiedział PAP Hechmann.
Według szacunków ONZ na świecie jest ok. 27 mln wewnętrznych uchodźców oraz 10 mln uchodźców, którzy musieli opuścić kraje, z których pochodzą. Potrzebują m.in. żywności, opieki medycznej, wody, szczepionek, często też mieszkania. Wśród organizacji niosących pomoc najbardziej znaczącą jest Międzynarodowy Czerwony Krzyż.
Dzień Pomocy Humanitarnej przypada 19 sierpnia; został ustanowiony w rocznicę zamachu na siedzibę ONZ w Bagdadzie. W 2003 roku zginęło tam 22 pracowników organizacji pomocowych. W tym roku Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej obchodzony jest po raz drugi. (PAP)
dom/ bno/ mow/