Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

25 lat temu zmarł gen. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

0
Podziel się:

25 lat temu, 4 maja 1988 r. w Warszawie zmarł gen. Jan Mazurkiewicz
"Radosław", żołnierz Legionów Polskich, zastępca, a następnie szef Kedywu KG AK. Podczas Powstania
Warszawskiego dowódca Zgrupowania AK "Radosław", w składzie którego walczyły m.in. bataliony:
"Zośka" i "Parasol".

25 lat temu, 4 maja 1988 r. w Warszawie zmarł gen. Jan Mazurkiewicz "Radosław", żołnierz Legionów Polskich, zastępca, a następnie szef Kedywu KG AK. Podczas Powstania Warszawskiego dowódca Zgrupowania AK "Radosław", w składzie którego walczyły m.in. bataliony: "Zośka" i "Parasol".

Jan Mazurkiewicz urodził się 27 sierpnia 1896 r. we Lwowie w rodzinie Bazylego Mazurkiewicza i Barbary Franciszki z domu Lebrand. Dzieciństwo spędził w Złoczowie, gdzie pobierał pierwsze nauki szkolne. Do gimnazjum uczęszczał we Lwowie. Tam też związał się z Organizacją Młodzieży Niepodległościowej "Zarzewie".

Po wybuchu I wojny światowej wstąpił do Związku Strzeleckiego, z którym przybył 30 sierpnia 1914 r. do Krakowa. Następnie, jako żołnierz I Brygady Legionów Polskich, walczył z Rosjanami w bitwie pod Łowczówkiem stoczonej w dniach 22-25 grudnia 1914 r. W czasie walk został ranny i dostał się do niewoli. W 1915 r., po ucieczce z transportu, udało mu się powrócić do Legionów. Po odbyciu aresztu w 1916 r. został przez Austriaków zwolniony i wraz z I Brygadą stacjonował na Węgrzech.

Od 1918 r. był w Komendzie Naczelnej III Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Brał udział w akcjach dywersyjnych, m.in. kierował wysadzaniem mostu kolejowego pod Popielnią.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości 11 listopada 1918 r. wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego. Początkowo jako porucznik służył w 13. Dywizjonie Piechoty. W 1922 r. w stopniu kapitana opuścił służbę czynną, by powrócić do niej w roku 1927. Służbę wojskową pełnił następnie w Równem, Grodnie, Brześciu i Siedlcach. Od 1930 r. był także inspektorem Związku Strzeleckiego w Wilnie.

W latach 1938-1939 Mazurkiewicz był wykładowcą taktyki piechoty w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie na kursach dowódców kompanii, a później batalionów. W sierpniu 1939 r. otrzymał przydział do Sztabu Głównego Grupy Operacyjnej Dywersji "Zygmunt", która działała na terenie portu gdańskiego i na Podhalu.

17 września tego roku, po wybuchu II wojny światowej, przebywając w Stanisławowie Mazurkiewicz podjął decyzję o utworzeniu Tajnej Organizacji Wojskowej (TOW), samodzielnej organizacji bojowo-dywersyjnej działającej wg wytycznych ZWZ-AK.

Po klęsce kampanii 1939 r. Komenda TOW ulokowała się w Budapeszcie. Po odmeldowaniu się u Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego w Paryżu, Mazurkiewicz powrócił do Budapesztu, gdzie zajął się organizacją jednostek TOW na terenie okupowanego kraju.

W czerwcu 1940 r. Mazurkiewicz przedostał się do okupowanego kraju, gdzie pełnił funkcję Komendanta Głównego TOW.

Po scaleniu TOW z AK 16 marca 1943 r. Mazurkiewicz objął stanowisko zastępcy szefa Kedywu KG AK płk. Emila Fieldorfa "Nila"; szefem Kedywu został 1 lutego 1944 r., po odejściu "Nila".

W czasie Powstania Warszawskiego Mazurkiewicz dowodził Zgrupowaniem AK "Radosław". Szlak bojowy tej formacji prowadził od Woli przez Muranów, Stare Miasto, Śródmieście, Czerniaków i Mokotów.

Od pierwszych dni walk z Niemcami Mazurkiewicz popierał koncepcję wyprowadzenia swoich oddziałów z Woli do Kampinosu, by stamtąd atakować niemieckie zaplecze i linie komunikacyjne, jednak gen. Tadeusz Komorowski "Bór" odrzucił tę koncepcję.

Ostatecznie Kedyw KG AK pozostał na Woli do 11 sierpnia 1944 r. Tego dnia "Radosław" został ciężko ranny podczas ataku na ul. Stawki; w akcji bojowej zginął jego brat kpt. Franciszek Mazurkiewicz "Niebora", dowódca Batalionu "Miotła". Przez następne dwa tygodnie Mazurkiewicz leczył się m.in. w szpitalu Jana Bożego oraz w kamienicy Tyszkiewiczów na Krzywym Kole.

27 sierpnia "Radosław" ponownie objął dowództwo zgrupowania. W dniach 30 i 31 sierpnia dowodził główną grupą bojową w czasie próby przebicia się oddziałów Grupy "Północ" do Śródmieścia-Północ.

Po upadku Starówki jego zgrupowanie walczyło na Czerniakowie. Mazurkiewicz od 5 września był dowódcą obrony tej dzielnicy. Bezskutecznie próbował nawiązać łączność z oddziałami 3. Dywizji Piechoty z armii gen. Berlinga. Wobec braku zdecydowanej pomocy z ich strony, 20 września Mazurkiewicz nakazał swoim zdziesiątkowanym oddziałom opuszczenie Czerniakowa i przejście kanałami na Mokotów. Po tygodniu - stojąc na czele 120 żołnierzy - taką samą drogą przedostał się do Śródmieścia.

2 października, w dniu kapitulacji Powstania Warszawskiego, Mazurkiewicz został awansowany do stopnia pułkownika. Dzięki uniknięciu niewoli mógł kontynuować działalność konspiracyjną. Od kwietnia 1945 r. był komendantem obszaru centralnego Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj.

Aresztowany 1 sierpnia 1945 r. przez UB został zwolniony we wrześniu dla przeprowadzenia akcji ujawnienia byłych żołnierzy AK. Stanął na czele Centralnej Komisji Likwidacyjnej AK i 8 września tego roku wystąpił z apelem do byłych akowców o wyjście z podziemia. Po jego odezwie przed lokalnymi komisjami likwidacyjnymi ujawniło się ok. 50 tys. żołnierzy.

W tym czasie pułkownik powołał do życia Komitet Opieki Nad Grobami Poległych Żołnierzy Zgrupowania "Radosław". Przy "Caritas" Marymont-Bielany zorganizował Koło Przyjaciół Bursy im. gen. "Grota", gdzie pomagano sierotom po powstańcach. Brał udział w spotkaniach z dawnymi podkomendnymi. Władze komunistyczne zarzucały mu później, że były to "tajne zebrania konspiracyjne, mające na celu obalenie siłą ustroju PRL".

4 lutego 1949 r. Mazurkiewicz został ponownie aresztowany przez UB. W czasie śledztwa był torturowany fizycznie i psychicznie. Komuniści dążyli do wykazania, że kierowany przez niego Kedyw był komórką AK nastawioną na zwalczanie lewicowej konspiracji (PPR, GL i AL), która stale współpracowała z Niemcami oraz zarzucali mu wznowienie działalności dywersyjnej i współpracę z obcymi wywiadami. Aresztowanie "Radosława" mogło mieć także związek z datowanym na 20 stycznia 1949 r. listem jego autorstwa do ministra Stanisława Radkiewicza, w którym zarzucał on UB bezprawne represjonowanie żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego.

16 listopada 1953 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie odbyła się rozprawa główna. Po wystąpieniu oskarżyciela zabrał głos Mazurkiewicz oświadczając, że jego wcześniejszych zeznań nie można potraktować za wiarygodne ze względu na tortury, jakie wobec niego stosowano. "Zeznania moje z pierwszych dwóch lat śledztwa zostały na mnie wymuszone albo sfałszowane. Bito mnie i wydzierano włosy. Najwyraźniej o śledztwie z tego okresu mówi trzykrotna moja głodówka i wybicie zębów" - mówił Mazurkiewicz. (J. Poksiński, "+TUN+. Tatar-Utnik-Nowicki. Represje wobec oficerów Wojska Polskiego w latach 1949-1956").

Jeszcze tego samego dnia Mazurkiewicz na podstawie spreparowanych dowodów i bez dopuszczenia przed sąd świadków obrony został skazany na karę dożywotniego więzienia z art. 1 pkt. 1 dekretu z 31 sierpnia 1944 r. "o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy i zdrajców Narodu Polskiego".

W czasie dochodzenia UB usiłowało go zmusić do zeznań obciążających pierwszego szefa Kedywu gen. Fieldorfa, jednak nieugięta postawa Mazurkiewicza spowodowała, że zrezygnowano z powołania go na świadka oskarżenia w procesie przeciwko "Nilowi". Kolejne lata spędził w więzieniu na warszawskim Mokotowie. Na wolność wyszedł po ogłoszeniu amnestii w 1956 r. Rok później został zrehabilitowany.

Od 1964 r. był wiceprzewodniczącym Zarządu Głównego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD). W 1980 r. został awansowany do stopnia generała brygady. W drugiej połowie lat 80. gen. Mazurkiewicz, wówczas najwyższy stopniem były oficer AK w Polsce, wszedł w skład Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Bohaterów Powstania Warszawskiego.

"Radosław" został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi: Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari IV klasy, Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Niepodległości z Mieczami, Krzyżem Walecznych (jedenastokrotnie), Krzyżem Armii Krajowej oraz Warszawskim Krzyżem Powstańczym.

Podkreślając zasługi Mazurkiewicza dla Polskiego Państwa Podziemnego, jako jednego z "najwybitniejszych i najmężniejszych dowódców Powstania" brytyjski historyk prof. Norman Davies zwraca uwagę, że po wojnie - po siedmioletnim pobycie (w okresie 1949-1956) w komunistycznych więzieniach - były dowódca Zgrupowania "Radosław" porozumiał się z władzą ludową.

"Prawdziwą służbę dla reżimu pełnił jednak w sprawach dotyczących weteranów wojennych; tu - w odróżnieniu od większości swoich towarzyszy - nie trzymał się z dala od Związku Bojowników o Wolność i Demokrację; przeciwnie, trafił do jego najwyższych władz. Związek był jednym ze sposobów komunistów na przywłaszczenie sobie pamięci o drugiej wojnie światowej i nie miał nic wspólnego z wolnością i demokracją, tak jak je rozumiała Armia Krajowa i jak je rozumie reszta świata" - tłumaczy Davies. ("Powstanie `44")

Jan Mazurkiewicz zmarł 4 maja 1988 r. w Warszawie. Spoczął na stołecznych Wojskowych Powązkach. (PAP)

akn/ wmk/ mjs/ par/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)