Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

41-letni górnik zginął w Zakładzie Górniczym "Sobieski"

0
Podziel się:

41-letni górnik przodowy zginął w środę nad ranem w Zakładzie Górniczym
"Sobieski" w Jaworznie, został uderzony w głowę kawałkiem skały. To drugi tragiczny wypadek w
polskim górnictwie minionej doby, poprzedni wydarzył się we wtorek wieczorem.

41-letni górnik przodowy zginął w środę nad ranem w Zakładzie Górniczym "Sobieski" w Jaworznie, został uderzony w głowę kawałkiem skały. To drugi tragiczny wypadek w polskim górnictwie minionej doby, poprzedni wydarzył się we wtorek wieczorem.

"Do wypadku doszło w oddziale robót górniczo-przygotowawczych, na pochylni taśmowej na poziomie 500 m. Podczas urabiania skał odspoiła się bryła piaskowca, uderzając poszkodowanego w tył głowy" - powiedziała PAP Zofia Mrożek z Południowego Koncernu Węglowego, do którego należy kopalnia.

Pierwszej pomocy udzielał górnikowi sanitariusz oddziałowy, później reanimował go pracownik działu bhp. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. O wypadku powiadomiono Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, prokuraturę i policję.

Górnik, który zginął w wypadku był bardzo doświadczonym pracownikiem, z 22-letnim stażem w kopalni. Zostawił żonę i dziecko. "Dyrekcja Zakładu Górniczego +Sobieski+ podjęła działania w celu objęcia opieką psychologiczną rodzinę pracownika" - zapewniła Mrożek.

41-letni górnik to piętnasta w tym roku śmiertelna ofiara wypadków w polskim górnictwie węgla kamiennego. Do poprzedniego tragicznego wypadku doszło zaledwie 10 godzin wcześniej w kopalni "Szczygłowice", gdzie zginął 54-letni ślusarz górniczy, potrącony przez podziemną kolejkę.

Do poprzednich śmiertelnych wypadków w górnictwie doszło 5 maja, kiedy w kopalni "Krupiński" w Suszcu zapalił się metan. Zginęły trzy osoby: górnik oraz dwaj ratownicy, którzy szli z pomocą poszkodowanym. Ciało jednego z ratowników znaleziono w zadymionym chodniku dopiero po tygodniu poszukiwań.

Według danych nadzoru górniczego, od początku roku do końca kwietnia w kopalniach węgla kamiennego doszło w sumie do ponad 750 rozmaitych wypadków. 15 osób zginęło, a 13 doznało ciężkich obrażeń.(PAP)

kon/ mab/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)