Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

42-letni górnik zginął w kopalni "Rydułtowy-Anna"

0
Podziel się:

Mężczyznę przygniótł element przenośnika. To 12. śmiertelna ofiara w górnictwie w tym roku.

42-letni górnik zginął w kopalni "Rydułtowy-Anna"
(Ludek/CC/Wikipedia)

Mężczyznę przygniótł ważący blisko tonę element przenośnika. Do wypadku doszło podczas transportu tego fragmentu urządzenia - poinformował Wyższy Urząd Górniczy (WUG) w Katowicach.

To dwunasta w tym roku śmiertelna ofiara wypadków w polskim górnictwie, ósma w kopalniach węgla kamiennego.

_ - Do wypadku doszło na skrzyżowaniu chodników tysiąc metrów pod ziemią. Górnicy transportowali przekładnię przenośnika, która prawdopodobnie zerwała się lub zsunęła, przygniatając jednego z pracowników _ - powiedział wicedyrektor departamentu górnictwa w WUG Krzysztof Król.

Mężczyzna zginął na miejscu. Jego głowa została przygnieciona do ociosu, czyli bocznej ściany wyrobiska.

Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśni postępowanie prowadzone przez organa nadzoru górniczego. Prawdopodobnie doszło do niego w momencie, gdy górnicy - korzystając z urządzeń transportowych - przenosili ciężki element na drugą stronę taśmociągu.

Zmarły górnik pracował w kopalni od blisko 25 lat, wkrótce miał uzyskać prawa do górniczej emerytury. Pozostawił żonę, osierocił czworo dzieci.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)