Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

70. rocznica śmierci Nowotki, okoliczności niewyjaśnione do dziś

0
Podziel się:

70 lat temu, 28 listopada 1942 r., działacz komunistyczny i krwawy szef
"rewkomu", pierwszy przywódca Polskiej Partii Robotniczej Marceli Nowotko został znaleziony martwy
na ulicy koło stołecznego Dworca Zachodniego. Okoliczności jego śmierci nie zostały do końca
wyjaśnione.

70 lat temu, 28 listopada 1942 r., działacz komunistyczny i krwawy szef "rewkomu", pierwszy przywódca Polskiej Partii Robotniczej Marceli Nowotko został znaleziony martwy na ulicy koło stołecznego Dworca Zachodniego. Okoliczności jego śmierci nie zostały do końca wyjaśnione.

Marceli Nowotko (właśc. Nowotka, pseudonimy: Marian, Stary) urodził się 8 lipca 1893 r. w Warszawie. Uczęszczał do szkoły w Krasnem koło Ciechanowa. Następnie podjął pracę w charakterze ogrodnika, a po przeprowadzce do Ciechanowa - jako ślusarz. W 1916 r. wstąpił do Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, a dwa lata później zasilił szeregi Komunistycznej Partii Polski.

W okresie wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. popierał koncepcję powstania polskiej republiki sowieckiej i aktywnie działał w ramach mającego stać się zalążkiem bolszewickich władz polskich Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego na białostocczyźnie. "Rewkom" (Rewolucyjny Komitet) dowodzony przez niego jest obarczany odpowiedzialnością za wiele wyroków śmierci na rodakach, a sąd wojskowy zaocznie wydał na niego wyrok kary śmierci za współpracę z wrogiem.

Później działał w komunistycznych strukturach na Śląsku, wspierany finansowo przez władze bolszewickie. W latach 1922-23 należał do Komunistycznej Partii Galicji Wschodniej we Lwowie, przekształconej później w Komunistyczną Partię Zachodniej Ukrainy. W 1929 r. trafił do więzienia na Pawiaku na cztery lata za działalność wywrotową. Po wyjściu na wolność działał w Komunistycznej Partii Polski, a w 1936 r. został osadzony ponownie w więzieniu w Rawiczu z wyrokiem 12 lat.

Wolność odzyskał w 1939 r. po wybuchu wojny. Dostał się na białostocczyznę, gdzie wszedł w skład sowieckich władz okupacyjnych. Został również członkiem Wszechzwiązkowej Partii Komunistycznej - WKP(b). Uczestniczył w szkoleniach polityczno-dywersyjnych w okolicach Moskwy, a po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej został przerzucony w grudniu 1941 r. na tereny polskie, gdzie jako członek tzw. grupy inicjatywnej miał działać na rzecz odtworzenia struktur partii komunistycznej, zgodnie z wytycznymi ZSRR. Nowotko objął funkcję I sekretarza powstałej Polskiej Partii Robotniczej, a szefem jej zbrojnego ramienia, Gwardii Ludowej, został Bolesław Mołojec.

Zwłoki Marcelego Nowotki znaleziono 28 listopada 1942 r. na ulicy w rejonie stołecznego Dworca Zachodniego. Towarzyszący mu Mołojec twierdził, że miał on zginąć z ręki nieznanych zabójców, według niego, członków AK. O zgonie Nowotki powiadomiono Moskwę, a władzę w PPR objął Bolesław Mołojec, wkrótce zastrzelony przez Janka Krasickiego. Było to wynikiem przekonania współtowarzyszy o zaangażowaniu nowego szefa w zamach na życie poprzedniego. Później uśmiercono również brata Bolesława Mołojca, Zygmunta. PPR-em kierować zaczął Paweł Finder, a Gwardią Ludową - Franciszek Jóźwiak.

Nigdy całkowicie nie wyjaśniono okoliczności zgonu Nowotki. W ocenie historyka IPN dr Roberta Spałka, autora monografii na temat walk wewnętrznych w elicie środowiska komunistycznego w Polsce po wojnie, Nowotko zginął w ramach wewnątrzpartyjnych porachunków między frakcjami w kierownictwie PPR.

"Jedną z przyczyn konfliktu było powołanie przez Nowotkę +specjalnej służby wywiadowczej+ w PPR i ustanowienia jej zwierzchności nad Wydziałem II Informacji GL. Z tą decyzja nie chcieli się pogodzić faktyczny dowódca Gwardii Ludowej Bolesław Mołojec i jego brat Zygmunt, ówczesny kierownik Wydziału II. Zygmunt domagał się traktowania wywiadu partyjnego i GL-owskiego jako współpracujących ze sobą autonomicznych agend. Zmiana struktury komunistycznego wywiadu stała się zarazem detonatorem sporu o zakres przywództwa w kierowniczej trójce PPR (między Nowotką, Mołojcem i Finderem), a w konsekwencji także bezpośrednią przyczyną mordu na Nowotce, którego Bolesław był inspiratorem, a Zygmunt wykonawcą" - ocenia dr Spałek.

Jak zaznacza, w pierwszej połowie lat 50. mord ten stał się jednym z pretekstów do wysuwania oskarżeń wobec Władysława Gomułki i Mariana Spychalskiego podczas śledztw Departamentu X Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

"Wedle fingowanych oskarżeń Spychalski sprowokował Mołojca do popełnienia mordu, po czym wpłynął na Gomułkę, który jako szef wewnętrznej komisji badającej sprawę śmierci +Starego+, miał wydać wyrok śmierci na Mołojców, którzy to z kolei mieli być całkowicie nieświadomi swej marionetkowej roli. Jakby tego było mało, w 1949 r. Bolesław Bierut stojący na czele PZPR uznał Bolesława Mołojca za zdrajcę" - mówił historyk podkreślając, że według niego najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci Nowotki były jednak wewnętrzne porachunki w PPR. (PAP)

akn/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)