Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

85 lat temu Jan Kasprowicz na zawsze spoczął pod Tatrami

0
Podziel się:

1 sierpnia minie nie tylko 85. rocznica śmierci Jana Kasprowicza, lecz
także 78 rocznica jego powtórnego pochówku na zakopiańskiej Harendzie. Ten poeta i dramaturg, jeden
z najwybitniejszych twórców okresu Młodej Polski swoje życie na zawsze związał z Tatrami.

*1 sierpnia minie nie tylko 85. rocznica śmierci Jana Kasprowicza, lecz także 78 rocznica jego powtórnego pochówku na zakopiańskiej Harendzie. Ten poeta i dramaturg, jeden z najwybitniejszych twórców okresu Młodej Polski swoje życie na zawsze związał z Tatrami. *

Jak powiedziała PAP kierowniczka biura Stowarzyszenia Miłośników Twórczości Jana Kasprowicza, Małgorzata Karpiel, dokładnie siedem lat po śmierci poety w 1926 r., odbył się powtórny pochówek Kasprowicza na jego ukochanej zakopiańskiej Harendzie.

"Był to właściwie powrót Kasprowicza na Harendę, zgodnie z jego testamentem zapisanym w +Księdze ubogich+, którego fragment brzmi +Albo, jeżeli już łaska, wybierzcie mi przystań nad rzeką, tu, nad tą burtą kamienną, pod szumów wieczystą opieką+" - tłumaczy Karpiel.

Chociaż Jan Kasprowicz pochodził z Kujaw, urodził się 12 grudnia 1860 roku w Szymborzu, a swoje życie zawodowe spędził we Lwowie, gdzie m.in. był rektorem uniwersytetu im. Jan Kazimierza we Lwowie, to szczególnie ukochał Tatry i Podhale, gdzie przyjeżdżał regularnie przez ponad 30 lat.

Trzy lata przed śmiercią poeta kupił góralski dom na zakopiańskiej Harendzie. Jak zauważyła Karpiel, już w czasach Kasprowicza mówiło się, że Zakopane jest "zbyt drogie i huczne", dlatego poeta na swoją "życiową przystań" wybrał oddaloną od centrum Harendę. W 1923 roku przeprowadził się na stałe ze Lwowa pod Tatry. Sam Kasprowicz żartował, że dom na Harendzie zafundował mu Wiliam Szekspir, ponieważ tłumaczył jego dzieła na język polski.

Tatry wywarły na twórczości Kasprowicza niebagatelny wpływ. Na Podhalu powstała m.in. "Księga ubogich", oraz utwory zebrane później w tomie "Mój świat".

Pobyt Kasprowicza na Harendzie z żoną Marią Bunin, z którą ożenił się w 1911 r., trwał tylko trzy lata, jednak były to lata bardzo szczęśliwe. Po pierwszym nieudanym małżeństwie z Teodozją Szymańską i drugim z Jadwigą z Gąsowskich zakończonym dramatycznie, gdy żona Kasprowicza odeszła do Stanisława Przybyszewskiego, zostawiając go z dwiema córkami, poecie wreszcie udało się stworzyć prawdziwy dom rodzinny. Obecnie na Harendzie mieści się muzeum poety.

Kasprowicz zmarł 1 sierpnia 1926 roku i został pochowany na zakopiańskim cmentarzu zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Jak powiedział PAP, Karpiel, życzeniem poety było, aby pochowano go w todze rektorskiej i tak się stało. Ponieważ Kasprowicz krótko cieszył się swoim wymarzonym domem na Harendzie, jego żona Marusia oraz m.in. Kornel Makuszyński, Leopold Staff, a także córki poety uważały, że ciało poety powinno spocząć na Harendzie obok jego domu.

Po siedmiu latach na Harendzie wzniesiono mauzoleum z tatrzańskiego granitu. Mauzoleum w stylu art deco zaprojektował architekt, architekt, rzeźbiarz, działacz społeczny, ówczesny dyrektor Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, Karol Stryjeński.

"Powtórny pochówek poety był wielką manifestacją patriotyzmu. Szacuje się, że na trasie konduktu zebrało się 30 tys. osób, które jednocześnie żegnało poetę i powtórnie witało na jego ukochanej Harendzie" - powiedziała Karpiel.

W poniedziałek w zabytkowym kościele p.w. św. Jana Ewangelisty na Harendzie odbędzie się msza w intencji Jana i Marii Kasprowiczów. Na 16 sierpnia zaplanowano wieczór poezji w domu Kasprowicza, podczas którego jego poezję będą czytać aktorzy teatru Witkacego.

Od trzech lat trwa renowacja zabytkowego mauzoleum Kasprowicza. Stowarzyszenia Miłośników Twórczości poety rozprowadza cegiełki, a dochód z ich sprzedaży w całości przeznaczony jest na dokończenie prac konserwatorskich. Ze szczegółami na temat zakupu cegiełek można zapoznać się na stronie internetowej www.harenda.com.pl(PAP)

Szymon Bafia (PAP)

szb/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)