Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

90 lat temu Sejm uchwalił Konstytucję RP

0
Podziel się:

17 marca 1921 r. Sejm Ustawodawczy, spełniając swoje najważniejsze zadanie,
uchwalił Konstytucję RP. Dokonał tego w ciągu zaledwie dwóch lat w warunkach ciągle toczących się
walk o granice państwa i przy ogromnych problemach wewnętrznych.

17 marca 1921 r. Sejm Ustawodawczy, spełniając swoje najważniejsze zadanie, uchwalił Konstytucję RP. Dokonał tego w ciągu zaledwie dwóch lat w warunkach ciągle toczących się walk o granice państwa i przy ogromnych problemach wewnętrznych.

Uchwalenie ustawy zasadniczej było najważniejszym zadaniem Sejmu Ustawodawczego (Konstytuanty), który po raz pierwszy zebrał się 10 lutego 1919 r. w Warszawie. Układ sił w izbie poselskiej wyglądał następująco: Narodowa Demokracja (właściwie Narodowy Komitet Wyborczy Stronnictw Demokratycznych) 116 mandatów poselskich, Polskie Stronnictwo Ludowe "Wyzwolenie" - 57 mandatów, Polskie Stronnictwo Ludowe "Piast" - 46, Polska Partia Socjalistyczna - 32, Klub Polskiego Zjednoczenia Ludowego - 27, Klub Pracy Konstytucyjnej - 18, Narodowy Związek Robotniczy - 16, Polskie Stronnictwo Ludowe-Lewica - 13, Klub Żydowski - 10, Klub Niemiecki - 2 oraz czterej posłowie bezpartyjni.

Przez dwa lata w warunkach ciągle toczących się walk o granice państwa i przy ogromnych problemach wewnętrznych w Sejmie trwały intensywne prace nad projektem ustawy zasadniczej.

Komisja Konstytucyjna, której przewodniczyli kolejno: Władysław Seyda, Maciej Rataj i Edward Dubanowicz, odbyła 106 posiedzeń. Sprawie konstytucji poświęcono 38 posiedzeń plenarnych Sejmu.

Przy tworzeniu projektu ustawy zasadniczej wzorowano się na systemie parlamentarno-gabinetowym III Republiki Francuskiej.

Do najbardziej spornych zagadnień w czasie sejmowych debat konstytucyjnych należała kwestia tego, czy parlament ma być jedno czy dwuizbowy oraz sprawa uprawnień prezydenta i sposobu jego wyboru. Innymi tematami wywołującymi gorące dyskusje był status Kościoła katolickiego i mniejszości narodowych.

17 marca 1921 r. ogromną większością głosów Sejm Ustawodawczy uchwalił Konstytucję RP. Składała się ona ze 126 artykułów, podzielonych na 7 rozdziałów. Poprzedzała je preambuła, rozpoczynającą się od słów: "W imię Boga Wszechmogącego! My, Naród Polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń, które najlepsze wysiłki swoje sprawie niepodległości bez przerwy poświęcały".

Przyjęta ustawa zasadnicza stwierdzała, że państwo polskie jest Rzeczpospolitą, w której władza zwierzchnia należy do narodu, rozumianego jako ogół obywateli. Struktura państwa oparta została na trójpodziale władzy.

Organami władzy ustawodawczej był Sejm, któremu konstytucja wyznaczyła pozycję głównego organu państwa, mającego pełnię władzy ustawodawczej i kontrolę nad podporządkowaną mu Radą Ministrów, oraz posiadający zdecydowanie mniejsze uprawnienia Senat.

Kadencja 444 posłów i 111 senatorów trwała 5 lat. Wybierani byli w pięcioprzymiotnikowych wyborach (powszechnych, równych, tajnych, bezpośrednich i proporcjonalnych).

Czynne prawo wyborcze w wyborach do Sejmu miały osoby, które ukończyły 21 lat, a w wyborach do Senatu 30 lat. Bierne prawo wyborcze do Sejmu posiadały natomiast osoby powyżej 25 roku życia, a do Senatu powyżej 40 roku życia.

Posłowie i senatorowie posiadali immunitet parlamentarny, zwalniający ich od odpowiedzialności karnej z tytułu sprawowania mandatu. Na pociągnięcie do odpowiedzialności posła lub senatora, który dopuścił się przestępstwa karnego, wymagana była zgoda Sejmu lub Senatu.

Na czele władzy wykonawczej stał prezydent, wybierany na siedmioletnią kadencję przez Zgromadzenie Narodowe (połączone izby Sejmu i Senatu).Reprezentował on państwo w stosunkach międzynarodowych, powoływał i odwoływał premiera, a na jego wniosek poszczególnych ministrów. Ponadto zwoływał, zamykał i odraczał sesje Sejmu i Senatu.

Posiadał prawo rozwiązania Sejmu po uzyskaniu zgody Senatu. W czasie pokoju był najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych. W przypadku wojny musiał mianować wodza naczelnego na wniosek Rady Ministrów, przedstawiony przez ministra spraw wojskowych.

Prezydent nie posiadał inicjatywy ustawodawczej, ani prawa weta wobec uchwalanych ustaw. Wszystkie jego akty rządowe wymagały kontrasygnaty premiera i odpowiedniego ministra. Do władzy prezydenta należało mianowanie sędziów i stosowanie prawa łaski.

W myśl postanowień konstytucji sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu mieli być niezawiśli i podlegać jedynie odpowiednim ustawom.

Obok prezydenta władzę wykonawczą sprawował rząd, który określał najważniejsze zadania polityki wewnętrznej i zagranicznej.

Rada Ministrów ponosiła solidarną odpowiedzialność konstytucyjną i parlamentarną za ogólny kierunek działań rządu. Ministrowie odpowiadali również indywidualnie za własne czynności urzędowe oraz za działania podległych im organów.

Uchwalona w marcu 1921 r. konstytucja gwarantowała obywatelom ochronę życia, wolności i mienia, bez różnicy pochodzenia, narodowości, języka, rasy lub religii. Zapewniała wolność słowa, prasy oraz swobodę zawiązywania związków i stowarzyszeń.

Mówiła o wolności sumienia i wyznania.

"Żaden obywatel - stwierdzano w konstytucji - nie może być z powodu swego wyznania i przekonań religijnych ograniczony w prawach przysługujących innym obywatelom".Każdy ma prawo "zachowania swej narodowości i pielęgnowania swej mowy i właściwości narodowych".

Ustawa zasadnicza stwierdzała, że "wszyscy obywatele są równi wobec prawa", a "Rzeczpospolita Polska nie uznaje przywilejów rodowych ani stanowych, jak również żadnych herbów, tytułów rodowych i innych, z wyjątkiem naukowych, urzędowych i zawodowych".

Zgodnie z przyjętymi w konstytucji zapisami Kościół rzymskokatolicki miał się rządzić własnymi prawami, a jego stosunek wobec państwa określony miał zostać na podstawie umowy ze Stolicą Apostolską.

"Wyznanie rzymskokatolickie - stwierdzano w konstytucji - będące religią przeważającej większości narodu, zajmuje w państwie naczelne stanowisko wśród równouprawnionych wyznań".

Praca, "jako główna podstawa bogactwa Rzeczypospolitej" pozostawać miała pod szczególną ochroną państwa. Konstytucja przyznawała prawo do ubezpieczenia społecznego "w razie braku pracy, choroby, nieszczęśliwego wypadku i niedołęstwa".

Wprowadzała ochronę macierzyństwa oraz zakaz wykonywania pracy zarobkowej przez dzieci poniżej 15 lat.

W zakresie edukacji w konstytucji znalazł się zapis o bezpłatnej nauce w szkołach państwowych i samorządowych, który zrealizowany został jedynie w odniesieniu do szkół powszechnych.

Ustawa zasadnicza określiła także strukturę administracyjną państwa, dzieląc je na województwa, powiaty oraz gminy miejskie i wiejskie, które miały być równocześnie jednostkami samorządu terytorialnego.

Zdaniem prof. Mariana Kallasa "Cechą charakterystyczną ustawy zasadniczej z 1921 r. była wynikająca z treści jej postanowień dominacja sejmu nad organami władzy wykonawczej. W znacznej mierze - pisze prof. Kallas - było to skutkiem walki politycznej w łonie Sejmu Ustawodawczego. Parlamentarna reprezentacja partii prawicowych w obawie przed Józefem Piłsudskim doprowadziła do daleko sięgającego ograniczenia kompetencji Prezydenta RP". (M. Kallas "Historia ustroju Polski X-XX w.")Dzień uchwalenia Konstytucji miał odświętny charakter. Na udekorowanych ulicach Warszawy zgromadziły się tłumy mieszkańców.

Bezpośrednio po przyjęciu ustawy zasadniczej do Sejmu przybył Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, który wspólnie z posłami i członkami rządu udał się następnie w uroczystym pochodzie na nabożeństwo do katedry św. Jana.

W katedrze marszałek Wojciech Trąmpczyński i premier Wincenty Witos, oddając hołd twórcom Konstytucji 3 Maja, złożyli kwiaty pod pomnikiem marszałka Sejmu Wielkiego Stanisława Małachowskiego.

Zastanawiając się nad oceną Konstytucji marcowej i jej znaczeniem prof. Janusz Pajewski pisał: "Ustawa Konstytucyjna, jej postanowienia, organizacja jaką daje ona państwu, to dopiero schemat prawny, wszystko zależy od tego, jaką treścią życie schemat ten wypełni, jaki będzie stopień wyrobienia obywatelskiego społeczeństwa, jak ukształtuje się jego stosunek do prawa i do państwa".

"Zachodziła niewątpliwie różnica - stwierdzał prof. Pajewski - pomiędzy formami prawnymi Rzeczpospolitej, które były +ostatnim słowem nowoczesnej demokracji+, a niedostatecznym, skutkiem niewoli, wyrobieniem kulturalnym i politycznym społeczeństwa polskiego. (...) Kultura społeczeństwa, jego wyrobienie polityczne jest wynikiem długiej, wieloletniej pracy wychowawczej i nie może się dokonać w ciągu paru lat. trzeba na to długiego czasu. Los odmówił tego Drugiej Rzeczypospolitej". (J. Pajewski "Budowa Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1926")

Krytyczne głosy wobec Konstytucji marcowej i żądania jej rewizji, przede wszystkim ograniczenia uprawnień Sejmu na rzecz władzy wykonawczej, odezwały się zaraz po jej uchwaleniu.

Stanisław Bukowiecki, prawnik, pierwszy minister sprawiedliwości niepodległej Polski i członek Komisji Konstytucyjnej powołanej w styczniu 1919 r. przez prezydenta Rady Ministrów Ignacego Paderewskiego, tak pisał o Konstytucji marcowej: "W państwie, w którym słabość władzy rządowej była najbardziej znamienną cechą ustroju i główną przyczyną upadku, w państwie wystawionym na ciągłe niebezpieczeństwo zewnętrzne, mającym przy tym szczególne trudności wewnętrzne; w państwie, którego istotna konsolidacja stanowić musi dopiero długotrwały proces; w narodzie, w którym rzetelna myśl państwowa dopiero lęgnąć się zaczyna - tam wytworzenie silnej naczelnej władzy rządowej stanowi nakaz kategoryczny, którego nieuwzględnienie grozi ciągle niebezpieczeństwem utraty bytu Rzeczypospolitej". (S. Bukowiecki "Polityka Polski Niepodległej. Szkic programu")

2 sierpnia 1926 r., po zamachu majowym, Sejm uchwalił "Ustawę zmieniającą i uzupełniającą Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 r.", tzw. nowelę sierpniową, która wzmacniała władzę wykonawczą wobec parlamentu.

23 kwietnia 1935 r. na Zamku Królewskim w Warszawie Prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał tzw. Konstytucję kwietniową, która zastępowała Konstytucję marcową. Przyznawała ona prezydentowi nadrzędną pozycję wobec innych organów państwa, czyniąc go odpowiedzialnym za jego losy wobec Boga i historii.

Mariusz Jarosiński (PAP)

mjs/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)