Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Abp Dzięgiel podsumowuje pierwsze miesiące w diecezjii

0
Podziel się:

O sytuacji gospodarczej regionu, jego polskiej duchowości i planowanym
synodzie metropolitalnym mówił dziennikarzom w środę w Szczecinie metropolita szczecińsko-kamieński
abp Andrzej Dzięga.

O sytuacji gospodarczej regionu, jego polskiej duchowości i planowanym synodzie metropolitalnym mówił dziennikarzom w środę w Szczecinie metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

Duszpasterz archidiecezji spotkał się z mediami, by podsumować swe pierwsze trzy miesiące w archidiecezji przed jego wyjazdem do Stolicy Apostolskiej, gdzie ma odebrać z rąk papieża Benedykta XVI paliusz - symbol władzy arcybiskupa metropolity. Uroczystość zaplanowano na 29 czerwca. Wraz z abp. Dzięgą paliusze otrzymają inni arcybiskupi mianowani przez papieża w ciągu ostatniego roku.

Metropolita podkreślił, że spotkał się w archidiecezji z niezwykłą serdecznością ludzi. "Szczecin ma w sobie coś nietypowego, co trudno znaleźć w takiej proporcji w Polsce - jest tu kumulacja życzliwości i polskiej duszy" - powiedział. Dodał, ze "zaskoczyła go niezwykle silna, tysiącletnia więź duchowa Pomorza z całą duchowością Polski

Podkreślił jednak, że "zadziwia go pełna niefrasobliwość rządzących, którzy nie doceniają tego regionu". Jak mówił, większe inwestycje są prowadzone w Polsce centralnej, a najbardziej zapóźnione czy pozostające z boku i najmniej zauważone to obszary Zachodniego Pomorza, Podlasia i Podkarpacia".

Pytany przez dziennikarzy o ocenę klasy politycznej w regionie w kontekście m.in. osoby nowego posła ze Szczecina Cezarego Atamańczuka, który jest oskarżony m.in. o posiadanie narkotyków, arcybiskup powiedział, że woli unikać takiej oceny.

Powiedział natomiast, że nie rozumie tych polityków, którzy trzymają linię partii i nie potrafią wspólnie szukać rozwiązań problemów regionu. "Dopóki nie zobaczę, że parlamentarzyści stąd się wywodzący mają jakieś tematy wspólne dotyczące tej ziemi i wspólnie je realizują (...) dopóty nie uwierzę, że są to naprawdę politycy" - zaznaczył.

Arcybiskup zapowiedział, że od września zacznie działać formalnie rada społeczna przy metropolicie szczecińsko-kamieńskim. Będzie się składać głównie z osób świeckich, w tym naukowców i przedsiębiorców i pracować w kilku zespołach i zajmować różnymi kwestiami.

Mówiąc o ewentualnym synodzie metropolitalnym, podkreślił, że "biskupi metropolii uznali, że jest zgoda, że jest zasadne rozważenie synodu". Zwołanie synodu nastąpi, gdy będzie przygotowana koncepcja jego pracy - poinformował. Jak wyjaśnił, istnieją tematy wspólne dla diecezji wchodzących w skład metropolii. Wg wstępnych założeń synod ma się zająć trzema obszarami: wspólnym dziedzictwem duchowości, źródłami wspólnych problemów oraz źródłami nadziei.

Pytany o zmiany personalne, w tym np. nominacje drugiego biskupa pomocniczego w archidiecezji powiedział, że jest w niej tej chwili pięciu biskupów, w tym jeden pomocniczy. "Ale przyjdzie czas i Stolica Apostolska wskaże" - dodał. Zaznaczył, że nie przewiduje istotnych zmian personalnych w kurii. (PAP)

epr/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)