Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Abp Gądecki: ważne słowa o wszystkich narodach

0
Podziel się:

Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu
Polski ds. dialogu religijnego abp Stanisław Gądecki za
najbardziej istotne wątki przemówienia papieża w b. obozie
Birkenau uznał odniesienia do zagłady Żydów oraz wojennych postaw
Niemców i Rosjan a także to, że na koniec papież wskazał na jasny
"imperatyw czynienia dobra".

Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. dialogu religijnego abp Stanisław Gądecki za najbardziej istotne wątki przemówienia papieża w b. obozie Birkenau uznał odniesienia do zagłady Żydów oraz wojennych postaw Niemców i Rosjan a także to, że na koniec papież wskazał na jasny "imperatyw czynienia dobra".

"Uderzająca jest czułość, z jaką podchodzi Ojciec Święty wobec wszystkich narodów, które tutaj mają swoje ofiary. Nie czyni podziału na takie czy inne systemy, ale wychodzi z taką samą wrażliwością do każdego narodu i każdego człowieka, który tutaj został umęczony, chcąc zobaczyć jego twarz" - powiedział PAP metropolita poznański po zakończeniu spotkania z Benedyktem XVI.

Za "nadzwyczajny" uznał sposób podjęcia kwestii postawy narodu niemieckiego. "Ojciec Święty mówił otwarcie o tym, jak banda złoczyńców przejęła władzę pośród Niemców i zniewoliła ten naród, a potem, na pewno z dużą pomocą wielu, stworzyła sytuację, w której zbudowano ten obóz" - powiedział metropolita.

Za niezwykle ważne uznał odniesienie do narodu żydowskiego, który najbardziej wycierpiał w Auschwitz-Birkenau. Podkreślił, że Ojciec Święty odkrył korzenie nazistowskiego zamysłu.

"Razem ze zniszczeniem narodu żydowskiego miało dojść do zniszczenia Boga; wyrwania Boga i postawienia na to miejsce człowieka, który jest silny, mocny i ma prawo do życia, podczas gdy inni takiego prawa nie mają" - wyjaśnił abp Gądecki.

Podkreślił, że w swoim wystąpieniu papież jednoznacznie określił także rolę żołnierzy rosyjskich, którzy wyzwolili poważną część Europy z reżimu nazistowskiego, a potem stali na straży poddania tej części kontynentu reżimowi komunistycznemu, będąc poniekąd i ofiarami i oprawcami.

"Ważna jest również końcowa, optymistyczna nuta wystąpienia, że w tym miejscu cierpienia, śmierci i wierzgania nazizmu przeciwko Bogu, rodzi się dzisiaj coś dobrego (...). Gdy na świecie powtarzają się sytuacje, które niosą cierpienie i niszczenie ludzi, trzeba pamiętać jak ważny jest imperatyw czynienia dobra z miłością. Wiara i miłość są w stanie ustrzec człowieka przed nieszczęściami, które tu się pojawiły i były obrazą ludzkości' - podsumował metropolita. (PAP)

mab/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)