Odchodzi bliski nam człowiek, a miara bólu jest tym większa, im bardziej go znaliśmy - tak w poniedziałek żegnał tragicznie zmarłego abp. Mirona Chodakowskiego ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub w czasie uroczystości pogrzebowych w Supaślu.
"Dziękujemy Ci za Twoje wskazówki, za wspólne śpiewanie, czytanie, nabożeństwa. Wierni dziękują Ci dziś za opiekę, którą ich otaczałeś" - mówił hierarcha. Dodał, że choć "wierzymy w zmartwychwstanie i życie wieczne, nasza radość paschalna została dziś przepasana kirem".
W prawosławnym monastyrze w Supraślu trwa panichida - żałobne nabożeństwo. Po nim kondukt żałobny obejdzie w procesji świątynię Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, po czym trumna zostanie umieszczona w krypcie tej cerkwi. Po zakończeniu obrzędu każdy z obecnych na uroczystości będzie mógł wejść do krypty i oddać hołd zmarłemu.(PAP)
rof/ pz/ mag/