Przewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Michalik powiedział w piątek, że w czasie kończącej się wizyty w Watykanie polscy biskupi nie rozmawiali o sprawie byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abp. Józefa Wesołowskiego, podejrzanego o pedofilię.
Sprawa abp. Wesołowskiego, oczekującego na wyniki postępowania kanonicznego i karnego w Watykanie, nie była tematem rozmów przedstawicieli polskiego episkopatu w instytucjach Stolicy Apostolskiej - wyjaśnił abp Michalik, odpowiadając na pytanie PAP w trakcie spotkania z dziennikarzami po audiencji u papieża Franciszka, w której uczestniczyli wszyscy polscy biskupi obecni w Rzymie.
"To nie jest temat naszego zajęcia duszpasterskiego" - dodał.
Obecni na konferencji prasowej przedstawiciele polskiego episkopatu nie chcieli komentować ogłoszonego w środę krytycznego raportu Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka, dotyczącego walki z pedofilią w Kościele. "Raport dotyczy Stolicy Apostolskiej, nie Kościoła w Polsce" - powiedział biskup Wojciech Polak.
Podsumowując spotkanie z papieżem, abp Michalik oświadczył: "Ojciec Święty skierował bardzo wiele ważnych i wskazujących drogę dla duszpasterstwa słów. Zauważa wielkie wysiłki Konferencji Episkopatu, a raczej Kościoła w Polsce, bo Kościół to nie tylko biskupi".
Przewodniczący episkopatu zauważył, że papież "ma dobre rozeznanie". "Pozostaje nam wsłuchać się w głos Ojca Świętego, w głos kardynałów z poszczególnych dykasterii, żeby rozpocząć z nowym zapałem głoszenie świadectwa Ewangelii w Polsce" - dodał.
Abp Michalik położył nacisk na to, że biskupi muszą być coraz wierniejsi wskazaniom i wyzwaniom, które czasami "są trudne do przyjęcia przez współczesny świat". "Ale ten świat jest przecież po to, żeby kochać, żeby go podnosić i zachęcać do refleksji" - mówił metropolita przemyski dziennikarzom.
Arcybiskup Michalik pytany o to, czy - jak zapowiadał - powiedział papieżowi, że "posługując się nim, walczy się z Kościołem w Polsce", odparł, że "Ojciec Święty nawet sam nawiązał do tego z uśmiechem, z humorem mówiąc, że jest tego świadomy i że to nie tylko w Polsce".
"To szersza strategia. W Europie również próbuje się posługiwać właśnie tym stylem, żeby podzielić czy w jakiś sposób powiedzieć: +Papież tak, biskupi nie. Papież tak, Kościół nie+" - dodał abp Michalik.
"Ale ja mówiłem, że my cieszymy się jako biskupi polscy w ogóle z tego, że o papieżu ktoś dobrze mówi, i zachęcamy do tego, żeby jeszcze więcej zauważać i wyciągać z tych dobrych słów, bo jest z czego" - oświadczył.
"Franciszek to jest wielka, bogata osobowość, to jest autentyzm na dzisiejsze czasy bardzo potrzebny" - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ akl/ mc/