Pamiętając o klęsce powodzi czy niedawnej katastrofie pod Smoleńskiem, od Boga powinnyśmy czerpać siłę do życia - mówił do uczestników uroczystości Bożego Ciała w Białymstoku metropolita białostocki abp Edward Ozorowski.
W uroczystościach, które odbyły się w centrum Białegostoku, wzięły udział tysiące wiernych. Głównymi ulicami miasta przeszła procesja, uroczystości zakończyły się przed kościołem Św. Rocha.
"Pomni wszyscy tragedii katyńskiej i noszący ból ludzi dotkniętych powodziami gromadzimy się dziś przy ołtarzu Pańskim, aby z tego źródła wody żywej czerpać siły do naszego życia. Gromadzimy się przy ołtarzu, aby z niego brać najświętszą hostię i iść ulicami miasta. Ulicami, które potrzebują wsparcia ze strony Boga, bo przy tych ulicach mieszkają ludzie, bo przy tych ulicach dzieje się tak wiele z codziennego życia" - mówił metropolita białostocki.
Dodał też, że powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, "by człowiekowi było lżej i lepiej". "To nasze zadanie, póki żyjemy na Ziemi (...) "Niech Chrystus (...) będzie naszym gościem, przewodnikiem, naszą mocą i siłą" - mówił abp Ozorowski.
Wspomniał, że Białystok to "miasto miłosierdzia". "Ziemia Błogosławionych Bolesławy, Michała i Jerzego" - mówił abp Edward Ozorowski. Wspomniał w ten sposób ogłoszoną błogosławioną przed 19 laty w Białymstoku przez papieża Jana Pawła II siostrę zakonną Bolesławę Lament, beatyfikowanego w 2008 roku spowiednika św. Faustyny, orędownika kultu miłosierdzia Bożego ks. Michała Sopoćkę i księdza Jerzego Popiełuszkę. Ks. Jerzy, który w niedzielę zostanie beatyfikowany, pochodził z Białostocczyzny. Urodził się w Okopach koło Suchowoli. (PAP)
kow/ gma/