Dla dziennikarza nie sensacja ma być prawdą, ale sens wydarzenia - powiedział w sobotę arcybiskup łódzki Władysław Ziółek podczas I ogólnopolskiej konferencji pod hasłem "Dziennikarz - między prawdą a kłamstwem".
Zdaniem Ziółka, dziennikarz nie może czuć się zwolniony z obowiązku ukierunkowania się na "prawdę nadrzędną".
"Bywa tak, że w chęci pozyskania odbiorcy dziennikarza nie interesuje człowiek i prawda o nim, ale sensacja. Dla dziennikarza nie sensacja ma być prawdą, ale sens wydarzenia. Jednak, by do niego dotrzeć, dziennikarz tzw. niezależny nie chce już zadać sobie trudu i rezygnuje z jego wyrażenia w imię fałszywie pojętej niezależności" - mówił abp Ziółek. Podkreślił, że dziennikarz powinien być neutralny.
Podczas konferencji prof. Krystyna Czuba zwróciła uwagę na szczególny wymiar znaczenia słowa.
"Każde słowo kierowane do człowieka ma podwójny wymiar: intelektualny i miłości. Dlatego powinno być ono prawdziwe. Wszelka manipulacja prawdą jest odejściem od niej. Człowiek musi działać w prawdzie i myśleć w prawdzie, by jego spotkanie z drugim człowiekiem poprzez słowo było w pełni ludzkie, prawdziwe" - powiedziała.
Konferencję "Dziennikarz - miedzy prawdą a kłamstwem" zorganizował łódzki oddział Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. (PAP)
ble/ pad/