Dziesięciu podejrzanych o współpracę z rozbitym w kwietniu 2006 r. gangiem przerzucającym narkotyki między Polską i krajami skandynawskimi zatrzymała we wtorek w Warszawie i Tarnowskich Górach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
"Zatrzymani odpowiadali za dystrybucję +towaru+ na terenie Polski" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka ABW ppłk Magdalena Stańczyk. Dodała, że dziewięciu dilerów zatrzymano w Warszawie; kolejny wpadł w Tarnowskich Górach. W najbliższych godzinach warszawska prokuratura zdecyduje o postawieniu im zarzutów.
Według ABW, razem z zatrzymanymi wcześniej kilkudziesięcioma osobami, współtworzyli oni sprawną strukturę przestępczą, trudniącą się przerzutem amfetaminy z Polski do Skandynawii i Holandii. Transfer narkotyków prowadzony był dwukierunkowo: kokainę i marihuanę sprowadzano do kraju m.in. z Grecji, a także - poprzez kraje bałtyckie - z państw b. Związku Radzieckiego.
Międzynarodowe powiązania grupy, m.in. z przedstawicielami kolumbijskich karteli narkotykowych, pozwoliły na przerzucenie do Polski w ciągu paru lat kilku ton środków psychotropowych i odurzających.
W Polsce działalność grupy koncentrowała się na rozprowadzaniu narkotyków w Warszawie i okolicach. "Powiązaniami członków gangu z tzw. grupą mokotowską można tłumaczyć rozmach, z jakim działano na terenie Polski oraz Europy" - dodała Stańczyk.
Akcja była kolejnym etapem śledztwa prowadzonego przez ABW pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dotychczas zarzuty przedstawiono 37 osobom, z czego 15 usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.(PAP)
sta/ pz/ gma/