Gen. bryg. Janusz Adamczak został nowym dowódcą 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Zastąpił gen. dywizji Mirosława Różańskiego, który złożył rezygnację.
W czwartek w Żaganiu (Lubuskie), w obecności ministra obrony Tomasz Siemoniaka, odbyło się uroczyste przekazanie dowodzenia.
Gen. bryg. Janusz Adamczak ma 47 lat i pochodzi z Poznania. W 2008 roku objął obowiązki dowódcy 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie, a w październiku tego roku został skierowany do Afganistanu, gdzie pełnił służbę jako Zastępca Dowódcy Dowództwa Regionalnego Wschód ds. Koalicyjnych. Od stycznia 2010 roku Adamczak pracował na stanowisku szefa Zarządu Planowania Operacyjnego w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego.
Dotychczasowy dowódca gen. Różański pozostaje w dyspozycji szefa Wojsk Lądowych. Nie chciał wyjawić powodów swojej rezygnacji. Powiedział jedynie, że nie są ani rodzinne, ani zdrowotne. Według nieoficjalnych informacji "Polityki" przyczyną rezygnacji Różańskiego był konflikt pomiędzy nim, a jego bezpośrednim przełożonym - generałem Zbigniewem Głowienką, dowódcą wojsk lądowych.
11 Lubuska Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania, nazywana "Czarną Dywizją", to największy związek taktyczny w Wojsku Polskim. W jej skład wchodzą dwie brygady pancerne dysponujące m.in. czołgami Leopard, brygada piechoty zmechanizowanej wyposażona w KTO "Rosomak", dwa pułki przeciwlotnicze, jeden artylerii oraz dwa bataliony: dowodzenia i saperów.
Żołnierze "Czarnej Dywizji" uczestniczyli i uczestniczą w wielu misjach poza granicami Polski m.in. w Iraku, Afganistanie, Czadzie i Kosowie. (PAP)
mmd/ bos/