Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: Szef Wysokiej Rady Pokoju zabity w zamachu

0
Podziel się:

#
szczegóły, skrócenie wizyty w USA przez Karzaja
#

# szczegóły, skrócenie wizyty w USA przez Karzaja #

20.09. Kabul (PAP/Reuters,AFP) - Były prezydent Afganistanu i obecny szef Wysokiej Rady Pokoju, organu odpowiedzialnego za kontakty z talibami, Burhanuddin Rabbani został we wtorek zabity w zamachu samobójczym - poinformował wysoki rangą przedstawiciel policji.

Według osób z otoczenia Rabbaniego, zginął on na skutek eksplozji bomby, ukrytej w turbanie zamachowca, który podawał się za wysłannika talibów. Do zamachu doszło w domu Rabbaniego, leżącym w ściśle strzeżonej enklawie dyplomatycznej zwanej Zieloną Strefą w Kabulu.

"Rabbani został męczennikiem" - oświadczył szef Wydziału Karnego policji w Kabulu Mohammed Zahir.

W tym samym zamachu został ranny doradca prezydenta Hamida Karzaja. "Masum Stanekzai żyje, ale jest ciężko ranny" - podało źródło w policji. Jeden z krewnych Stanekzaia podał natomiast, że jego obrażenia nie zagrażają życiu, ale jest w szpitalu.

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj skrócił swój pobyt w Stanach Zjednoczonych na wieść o zamachu, odwołując wizytę w siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Jak podał jego rzecznik, Karzaj podjął taką decyzję już w trakcie lotu do Nowego Jorku. Postanowił jednak przed powrotem do kraju zobaczyć się jeszcze z prezydentem Barackiem Obamą.

Zabójstwo Rabbaniego potępił Pakistan.

Podczas okupacji sowieckiej Afganistanu Rabbani był szefem partii mudżahedinów. W latach 90., gdy frakcje mudżahedinów walczyły ze sobą po wycofaniu wojsk sowieckich, piastował stanowisko prezydenta.

Wysoka Rada Pokoju jest specjalnym organem odpowiedzialnym za kontakty z talibami i innymi rebeliantami oraz za znalezienie rozwiązań mających na celu zakończenie trwającej od dziewięciu lat wojny w Afganistanie. Rada liczy 70 członków.

Od powstania rok temu Rada nie poczyniła jednak większych postępów. Talibowie kilkakrotnie odrzucali propozycję podjęcia rozmów, uznając prezydenta Karzaja za marionetkę w rękach Amerykanów i zapowiadając, że nie zaczną negocjacji pokojowych dopóki żołnierze sił międzynarodowych nie opuszczą kraju.(PAP)

mw/ mc/

9823792 9823804 9823932 9824307 9824376 9824420 9824437 9824468

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)