W centrum Kabulu eksplodowała we wtorek rano bomba, ukryta na rowerze, pozostawionym na trasie przejazdu policyjnego pojazdu.
W wybuchu poważnie rannych zostało co najmniej 11 osób, głównie policjantów.
Ładunek został zdalnie zdetonowany w chwili, gdy obok przejeżdżał autokar z udającymi się na służbę policjantami.
W podobnym zamachu na wschodzie kraju, w prowincji Nangarhar w poniedziałek zginęło pięć osób, w tym szef okręgu Khogyani oraz oficerowie policji i wywiadu. Zdalnie sterowany ładunek wybuchowy eksplodował w momencie przejazdu konwoju szefa okręgu. (PAP)
hb/
0960
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: