Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformowały aresztowaniu grupy fundamentalistów złożonej z siedmiu obywateli różnych krajów arabskich, planujących zamach wymierzony w obywateli Emiratów i cudzoziemców - podała oficjalna agencja WAM.
Według tego źródła siedmioosobowa komórka _ rekrutowała w ZEA kolejne osoby, zajmowała się propagandą dla siatki (Al-Kaidy), dostarczała jej fundusze oraz zapewniała wsparcie logistyczne _. Komórka próbowała także _ rozszerzyć działalność na inne kraje regionu _.
Emiraty są najbardziej stabilnym krajem regionu, ale między marcem a grudniem 2012 roku tamtejsze służby aresztowały około setki islamistów, członków i zwolenników ugrupowania Al-Islah, bliskiego Bractwu Muzułmańskiemu.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie dochodziło dotąd do ataków Al-Kaidy bądź innych ugrupowań islamistycznych.
85 proc. ludności kraju, federacji siedmiu emiratów, to obcokrajowcy, przede wszystkim Azjaci, ale także Arabowie i obywatele Zachodu. W niektórych emiratach odnotowano w ostatnim czasie wzrost sympatii dla islamistów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Al Kaida grozi, że nadejdą "czarne dni" Terroryści zaprzeczają, jakoby z rąk Francuzów zginąć miał jeden z ich przywódców i grożą Francji. | |
Bin Laden usunięty ze specjalnej listy ONZ Komisja Rady Bezpieczeństwa wykreśliła byłego przywódcę Al-Kaidy, z listy osób objętych sankcjami. Wciąż jednak w mocy pozostają restrykcje dotyczące środków finansowych islamskiego ekstremisty. | |
Trzy osoby porwane. To działanie Al Kaidy? _ Ludzie widzieli, jak na placu Tahrir zatrzymał się samochód, napastnicy wciągnęli do niego trzech obywateli państw zachodnich i odjechali _. |