Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Andrzej Grzywacz przegrał wyborczy proces z "Super Expressem"

0
Podziel się:

Kandydujący do Sejmu z listy Polskiego
Stronnictwa Ludowego w Koszalinie (Zachodniopomorskie) Andrzej
Grzywacz przegrał w piątek wytoczony w trybie wyborczym proces z
"Super Expressem" - poinformował PAP wiceprezes
zachodniopomorskiego PSL Zbigniew Furtak.

Kandydujący do Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego w Koszalinie (Zachodniopomorskie) Andrzej Grzywacz przegrał w piątek wytoczony w trybie wyborczym proces z "Super Expressem" - poinformował PAP wiceprezes zachodniopomorskiego PSL Zbigniew Furtak.

Furtak powiedział PAP, że Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił powództwo Grzywacza, w którym ten domagał się od gazety sprostowania treści zawartych w opublikowanym w środę artykule zatytułowanym "Kandydat na posła bandytą!". Furtak nie wykluczył, że Grzywacz złoży apelację.

"SE" napisał, że Grzywacz "sieje postrach w Świerszczewie (Zachodniopomorskie)". Według dziennika, Grzywacz kupił popegeerowski budynek i chce eksmitować zamieszkującą go rodzinę Wierzchowskich. Sąd - jak napisał "SE" - nakazał rodzinie opuszczenie lokalu, ale Wierzchowscy odwołali się od tej decyzji.

Wtedy - według gazety - "Grzywacz wpadł w szał. Najpierw odłączył Wierzchowskim wodę. Potem zatkał komin. Na koniec ściągnął robotników, którzy zerwali dachówki z dachu." Dziennik podał, że Grzywacz i jego syn pobili także dziennikarzy, którzy interesowali się tą sprawą.

Według Grzywacza, to dziennikarze zaatakowali jego i syna. Obie strony zajścia zawiadomiły o nim policję i prokuraturę.

Gmina Biały Bór, na terenie której leży Świerszczewo, przydzieliła już Wierzchowskim nowe mieszkanie. ANR wciąż sprawdza, jak doszło do sprzedaży pepeerowskiego budynku razem z lokatorami.

Kandydujący z 4 miejsca lity PSL Andrzej Grzywacz zapowiadał, że w przypadku przegranej z "SE" wycofa się z walki o miejsce w Sejmie.

"Myślę, że ta deklaracja wciąż jest aktualna. Ponieważ jednak orzeczenie nie jest prawomocne, a według mojej wiedzy pan Grzywacz będzie się od niego odwoływał do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, to do czasu wydania prawomocnego wyroku żadne decyzje w sprawie jego dalszego udziału w wyborach nie będą podejmowane" - powiedział PAP Furtak. (PAP)

sibi/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)