Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Apelacja w procesie o zadośćuczynienie dla sędzi z Suwałk

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o terminie publikacji orzeczenia sądu
#

# dochodzi informacja o terminie publikacji orzeczenia sądu #

09.12. Białystok (PAP) - Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznał w czwartek odwołania od wyroku zasądzającego 300 tys. zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa dla sędzi z Suwałk, Grażyny Zielińskiej. Chodzi o niesłuszny areszt w sprawie karnej, w której została prawomocnie uniewinniona.

Sąd ma wydać orzeczenie w tej sprawie jeszcze w czwartek około godziny 14.00.

Apelacje złożyły obie strony. Pełnomocnik sędzi domaga się podwyższenia zadośćuczynienia do 1 mln zł, o co sędzia wnioskuje od początku. Prokuratura uważa, iż kwotą odpowiednią byłoby 30 tys. zł. Trwają wystąpienia stron.

Grażyna Zielińska została oskarżona, a potem prawomocnie uniewinniona od zarzutów dotyczących m.in. kilkukrotnego przyjęcia w latach 2000-2005 łapówek, głównie za korzystne rozstrzygnięcia w sądzie (m.in. zawieszenie wykonania kary). Proces zakończył się wiosną 2009 roku.

W 2006 roku sędzia była przez pięć miesięcy aresztowana dla potrzeb tego śledztwa, za co domagała się 1 mln zł zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i moralne. Prokuratura, choć co do zasady zgadzała się, że zadośćuczynienie się należy, to uważa jednak, że dużo niższe, tzn. w kwocie 30 tys. zł.

W maju Sąd Okręgowy w Białymstoku, po kilku miesiącach utajnionego procesu, przyznał Grażynie Zielińskiej 300 tys. zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa plus odsetki. Czwartkowa rozprawa apelacyjna jest jawna, sędzi nie ma w sądzie.

W sprawie karnej prokuratura oskarżyła nie tylko Grażynę Zielińską. Sąd Okręgowy w Łomży, jako sąd pierwszej instancji, co podtrzymał później sąd odwoławczy, uniewinnił sędzię i dwóch suwalskich adwokatów, skazując jedynie inne trzy osoby na kary w zawieszeniu za usiłowanie wręczenia łapówek funkcjonariuszom publicznym. (PAP)

rof/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)