Czas na rozmowy między Iranem a światowymi mocarstwami na temat irańskiego programu atomowego jest ograniczony - powiedział w poniedziałek w stolicy Arabii Saudyjskiej szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry.
"Czas jest ograniczony" - zaznaczył Kerry, oceniając ostatnią rundę negocjacji między Teheranem a sześcioma mocarstwami, która odbyła się pod koniec lutego w Ałma Acie w Kazachstanie.
Kerry wypowiadał się w Rijadzie na konferencji prasowej z szefem saudyjskiej dyplomacji księciem Saudem ibn Fajsalem ibn Abd al-Azizem as-Saudem.
Książę zasugerował, że Irańczycy nie podeszli wystarczająco poważnie do rozmów, których celem jest przezwyciężenie kontrowersji wokół irańskiego programu nuklearnego. "Nie możemy zachowywać się jak filozofowie, którzy wciąż dyskutują. Musimy rozmawiać poważnie i jasno określić nasze zobowiązania" - podkreślił. "Negocjacje nie mogą trwać w nieskończoność" - dodał szef saudyjskiego MSZ.
Iran wyraził zadowolenie z zeszłotygodniowych negocjacji w Kazachstanie, które zakończyły się bez konkretnych rezultatów, ale z postanowieniem wznowienia na początku kwietnia. Z kolei przedstawiciele zachodnich władz utrzymują, że Iran musi podjąć konkretne kroki, by złagodzić ich obawy dotyczące ambicji atomowych Teheranu.
USA, Francja, Wielka Brytania, Rosja i Chiny oraz Niemcy zaoferowały Iranowi złagodzenie sankcji w zamian za wstrzymanie najbardziej kontrowersyjnej części prac jego programu nuklearnego.(PAP)
jhp/ kar/
13328484 arch.
