Saudyjska filia Al-Kaidy oświadczyła w komunikacie internetowym, że śmierć przywódcy tej terrorystycznej organizacji w Iraku, Abu Musaba az-Zarkawiego "da nowy impuls" prowadzonej przez nią "świętej wojnie" (dżihadowi).
"Dżihad nie ustanie. Dżihad będzie kontynuowany do dnia odrodzenia...niech ta wieść dostarczy nowego impulsu" - głosi komunikat opublikowany na stronie internetowej często używanej przez islamskich fundamentalistów.
"Jeżeli nie byłoby to wolą Boga i tego człowieka (Zarkawiego) to mielibyśmy (siły koalicji) z ich czołgami i samolotami na Półwyspie Arabskim, który zabijałyby i bezcześciły nasze świętości" - podkreśla komunikat.
"Niech Bóg przyjmie ciebie jako męczennika" - dają autorzy komunikatu.
Dzisiejsza Arabia Saudyjska to miejsce narodzin religii muzułmańskiej. Na jej terytorium znajdują się święte miejsca islamu.
Zarkawi, mianowany przez przywódcę Al-Kaidy Osamę bin Ladena jego zastępcą w Iraku, został zabity w ub. środę w rezultacie ataku lotnictwa amerykańskiego na jego kryjówkę, w pobliżu Bagdadu.
Iracka Al-Kaida zapowiedziała przeprowadzenie zakrojonych na szeroką skalę ataków odwetowych. Dotychczas nie wiadomo kto został następcą Zarkawiego. (PAP)
jm/
1952