Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Aresztowana siódma osoba ws. pobicia w Gdyni

0
Podziel się:

Gdyński sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 24-letniego mieszkańca
Katowic podejrzanego o udział w pobiciu meksykańskich marynarzy na gdyńskiej plaży. To już siódmy
podejrzany w tej sprawie, który trafił do aresztu, zarzuty usłyszało w sumie osiem osób.

Gdyński sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 24-letniego mieszkańca Katowic podejrzanego o udział w pobiciu meksykańskich marynarzy na gdyńskiej plaży. To już siódmy podejrzany w tej sprawie, który trafił do aresztu, zarzuty usłyszało w sumie osiem osób.

O podjętej w czwartek decyzji gdyńskiego sądu w sprawie aresztu poinformował PAP Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie pobicia.

Z wnioskiem o tymczasowy areszt dla 24-latka wystąpiła w środę prokuratura. Mężczyzna został zatrzymany przez śląską policję w poniedziałek. We wtorek przewieziono go ze Śląska do Gdyni, gdzie usłyszał zarzut udziału w pobiciu.

W sumie w sprawie podejrzanych jest już ośmiu mężczyzn - mieszkańców Śląska w wieku od 19 do 33 lat. Zatrzymywano ich sukcesywnie w kolejnych dniach po incydencie.

Siedmiu mężczyzn, po postawieniu im zarzutów, zostało tymczasowo aresztowanych. O areszcie dla pięciu z nich zdecydował gdyński sąd rejonowy. Sąd ten odrzucił wniosek o areszt dla trzech kolejnych podejrzanych. Prokuratura odwołała się od tej decyzji do gdańskiego sądu okręgowego, a ten przychylił się do wniosku prokuratury ws. aresztu dla dwóch mężczyzn. Zażalenie w sprawie trzeciego mężczyzny czeka na rozpatrzenie.

Wszystkie wnioski o areszt prokuratura uzasadnia obawą matactwa ze strony podejrzanych: na wolności przebywa bowiem ciągle kilku potencjalnych sprawców pobicia. Szuka ich policja.

Podejrzanym grozi kara do trzech lat więzienia.

18 sierpnia na plaży w Gdyni grupa Polaków - głównie kibiców Ruchu Chorzów, którzy tego samego dnia wieczorem mieli kibicować swojej drużynie w meczu z Arką Gdynia - pobiła meksykańskich marynarzy. Poszkodowanych zostało dwóch obywateli Meksyku i Polak.

Świadkowie zajścia informowali media o opieszałej reakcji policji na wezwania na plażę. Komendant główny policji i komendant wojewódzki w Gdańsku przeprowadzili kontrole w tej sprawie. W efekcie stanowisko stracił zastępca komendanta miejskiego policji w Gdyni, który dowodził operacją zabezpieczenia meczu.(PAP)

aks/ bos/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)