Na skutek ulewnych deszczy w poniedziałek w stolicy Argentyny, Buenos Aires, i w okolicach zginęły dwie osoby. Z terenów zagrożonych powodzią ewakuowano prawie 2 tys. ludzi. W mieście panował chaos komunikacyjny - poinformowały władze.
W ciągu sześciu godzin spadło tam prawie 90 mm deszczu. Wiele dróg zamieniło się w rwące potoki.
Przez kilka godzin w zamieszkanej przez 14 mln ludzi stolicy nie działały niektóre linie metra, nie jeździły też podmiejskie pociągi. Liczne awarie dotknęły system sygnalizacji świetlnej, co potęgowało wrażenie chaosu panującego w mieście.
W prowincji Buenos Aires odwołano lekcje, a wielu szkołach otwarto tymczasowe schroniska dla osób ewakuowanych z dwóch podtopionych dzielnic. Łącznie domy opuściło 1,8 tys. ludzi.
Deszcze spowodowały śmierć dwóch osób. 65-letni mężczyzna utonął w dzielnicy Isidro Casanova. W miejscowości Lanus, na południe od Buenos Aires, na skutek porażenia prądem zmarła 30-letnia kobieta.(PAP)
jhp/
12525271 12525397
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
