Australijski Senat przyjął we wtorek ustawę wprowadzającą podatek od emisji dwutlenku węgla, która budzi ostry sprzeciw m.in. środowisk związanych z przemysłem wydobywczym.
Projekt, zgłoszony przez mniejszościowy rząd, kierowany przez Julię Gillard z Australijskiej Partii Pracy, został przyjęty stosunkiem głosów 36 do 32. W październiku ustawę przyjęła izba niższa. Niepopularny podatek uchwalono dzięki wsparciu niezależnych deputowanych oraz Partii Zielonych.
Zgodnie z nowymi przepisami 500 największych emitentów CO2 będzie od 1 lipca 2012 roku obłożonych specjalnym podatkiem, w wysokości 23 dolarów australijskich od każdej tony dwutlenku węgla. Natomiast w lipcu 2015 roku ma zacząć obowiązywać system handlu emisjami CO2.
Przeciwnicy podatku argumentują, że przyczyni się on do zmniejszenia liczby miejsc pracy i podwyższenia kosztów życia.
Australia odpowiada za 1,5 proc. światowych emisji CO2, ale ma jeden z najwyższych wskaźników emisji na mieszkańca. (PAP)
ksaj/
10149980 10150001
