*Benedykt XVI, kończąc trzydniową pielgrzymkę do Austrii, powiedział w niedzielę wieczorem podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Wiedniu, że ten piękny kraj i jego ludzie stali mu się jeszcze bliżsi. *
Przed odlotem do Rzymu podziękował wszystkim za to, że "przyczynili się do powodzenia organizacji tej wizyty".
Jako szczególne miejsce na trasie swej podróży papież wymienił sanktuarium maryjne w Mariazell. Podkreślił, że wielka liczba wiernych, którzy tam się zgromadzili daje nadzieję i stanowi zachętę do budowy "przyszłości tego kraju, kontynentu i całego świata".
Benedykt XVI powiedział, że "gościnna otwartość Austrii" jest jednym z jej wielkich przymiotów. Wyraził następnie pragnienie, by "dążenie do wzajemnego zrozumienia i twórczy rozwój nowych dróg, sprzyjających zaufaniu między ludźmi i narodami stanowiły inspirację dla wewnętrznej i zagranicznej polityki" Austrii.
"Wiedeń, wierny swej bogatej historii, ze względu na swe położenie w żywym centrum Europy, może wnieść do tego swój wkład, sprzyjając przenikaniu tradycyjnych wartości kontynentu, przepojonych wiarą chrześcijańską, do instytucji europejskich i w dzieło krzewienia relacji międzynarodowych, międzykulturowych i międzyreligijnych" - podkreślił papież.
"Moje serce - wyznał żegnając się z Austrią - przepełniają wdzięczność i radość". Podziękował wszystkim tym, dzięki którym udało się bez problemów zrealizować napięty program jego wizyty. (PAP)
sw/ ik/ kar/