Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Azerbejdżan: BBC: Długowieczni to już ginąca rasa

0
Podziel się:

Słynący z długowieczności mieszkańcy Gór Tałyskich na południu
Azerbejdżanu umierają młodziej. Tak się przynajmniej mówi - pisze reporter BBC.

Słynący z długowieczności mieszkańcy Gór Tałyskich na południu Azerbejdżanu umierają młodziej. Tak się przynajmniej mówi - pisze reporter BBC.

Do długowiecznych należy Mahbuba Fatułłajewa, która ma 112 lat. Mieszkanka Gór Tałyskich, leżących po obu stronach granicy z Iranem, jest tak wiekowa, że nie mówi urzędowym językiem azerskim; zresztą nigdy nie musiała.

Wystarcza jej rodzimy język tałyski. Mówi się nim też w części północno-zachodnich prowincji Iranu. Tym prastarym językiem z grupy irańskiej posługuje się według różnych szacunków 0,5-1 mln ludzi. Niewykluczone, że mówili nim starożytni Medowie.

Za pośrednika Fatułłajewej służy 70-letni syn, który opowiada, że matka zawsze była zdrowa i że kocha ludzi. A gości - uwielbia. Staruszka uśmiecha się, otoczona praprawnukami, którzy urodzili się po całym stuleciu od jej urodzin.

"Zawsze tu mieszkała i zawsze jadła mnóstwo naturalnych produktów. Nigdy dużo mięsa. Zjada dużo jogurtu" - opowiada o sekretach długowieczności.

Ale sekret ten zna znacznie więcej mieszkańców tego zakątka Azerbejdżanu. Pięć minut jazdy dalej mieszka Kiszi Bandijew, który, sądząc z dokumentów, ma 106 lat. Twierdzi, że jest znacznie starszy, choć nie może tego udowodnić.

Bandijew nadal sam rąbie drewno. Opowiada, że w zeszłym roku miał wypadek - samochód, którym jechał, wpadł do lodowatej rzeki. Od tego czasu staruszek nie czuje się najlepiej.

W niedalekim Leriku władze mają na liście długowiecznych 12 osób. W tamtejszym muzeum długowieczności na ścianach wiszą zdjęcia śniadych, siwowłosych stulatków.

Ale długowieczni, jak ich nazywają, stają się gatunkiem wymierającym, umierają młodziej - twierdzą eksperci.

"Teraz ludzie oglądają tak dużo telewizji, że stają się mniej aktywni niż kiedyś - mówi dyrektorka muzeum Diłara Fatułłajewa. - Mają też więcej stresów z powodu problemów z pracą albo dlatego, że muszą więcej podróżować. Długowieczni stają się gatunkiem wymierającym".

W dolinach Gór Tałyskich leży o tej porze roku śnieg, powietrze jest kryształowo czyste. Latem jest tu pod dostatkiem owoców; rośnie też herbata i uprawiany jest tytoń - mieszkańcy używają tylko tutejszego.

Asfaltowe drogi sprawiają, że nowoczesność zaczęła docierać i tutaj. Zanieczyszczenia, szybki ruch i stres w stołecznym Baku to tylko kilka godzin jazdy samochodem. I to zdaje się wywierać wpływ na długowieczność w Górach Tałyskich.

Według danych spisu powszechnego z 1999 roku w Azerbejdżanie żyło 77 tys. Tałyszów. Są oni najprawdopodobniej rdzennymi mieszkańcami tych ziem. W dawnych czasach zasiedlali znaczną część współczesnego Azerbejdżanu i Iranu, ale ulegli sturczeniu po pojawieniu się na tych obszarach Turków seldżuckich w XII wieku. (PAP)

klm/ mc/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)