Były asystent prezydenta Wrocławia Jan Ż. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień. Chodzi o udostępnienie zewnętrznej firmie części bazy danych Urzędu Miasta tuż przed wyborami samorządowymi.
Chodzi o 15 tys. adresów mailowych użytkowników wrocławskiej karty miejskiej Urban Card, które wyciekły w listopadzie 2010 r., tuż przed wyborami samorządowymi. Wówczas na adresy mailowe niektórych użytkowników tej właśnie karty rozesłane zostały wiadomości, do których załączono m.in. link do strony Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.
Jak powiedziała w środę PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, Jan Ż. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień poprzez uzyskanie listy mailingowej użytkowników Urban Card i przekazanie ich dalej w celach marketingowych.
Prokurator dodała, że Ż. nie przyznał się do winny. Za tego typu czyn grozi mu do trzech lat więzienia. Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się skontaktować z Ż.
Po "wycieku" asystent prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza został zwolniony z pracy, a sprawą zajęła się prokuratura i Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Od niedawna Jan Ż. pracuje w jednej ze spółek, której większościowym udziałowcem jest miasto. (PAP)
pdo/ par/ mag/
