Główna partia opozycyjna Bangladeszu BNP odrzuciła zaproszenie premier Hasiny Wazed do udziału w rządzie tymczasowym, który miał powstać z udziałem wszystkich partii w celu przeprowadzenia styczniowych wyborów.
Hasina Wazed w poniedziałek mianowała sześciu ministrów i dwóch wiceministrów, w tym dwóch ze swojej partii rządzącej, Ligi Ludowej (AL), i pięciu z sojuszniczej Partii Narodowej (DżD).
W zeszłym miesiącu premier obiecała utworzenie rządu z udziałem wszystkich partii.
BNP (Nacjonalistyczna Partia Bangladeszu) uznała powołanie nowego rządu za "farsę", jak nazwał ją rzecznik tej partii Rizvi Ahmed, i wraz ze swymi islamistycznymi sojusznikami nadal żąda utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego, który przygotowałby wybory. Taką możliwość przewidywał przepis konstytucyjny, anulowany w czerwcu 2011 roku.
Hasina Wazed "mówiła o rządzie wielopartyjnym. Ale udział w nim mają jedynie członkowie jej dużego sojuszu. Nie pójdziemy do urn pod władzą takiego rządu" - powiedział. Dodał, że opozycja gotowa jest do akcji protestacyjnej przeciwko rządowi.
Od października BNP i jej sojusznicy przeprowadzili szereg strajków powszechnych, by zmusić Hasinę Wazed do ustąpienia przed wyborami i utworzenia przejściowego ponadpartyjnego gabinetu. Protesty przerodziły się w akty przemocy, w których zginęło 30 osób.
Hasina Wazed, która odmówiła ustąpienia, odrzuca możliwość powstania takiego technicznego gabinetu, argumentując, że pozwoliłoby to wojsku na przejęcie władzy w kraju, w którym od 1975 roku miało to miejsce co najmniej 19 razy.
BNP i jej sojusz obejmujący 18 partii uważają, że wybory przeprowadzone pod władzą Hasiny Wazed nie będą wiarygodne.
Na czele BNP stoi zaciekła rywalka Hasiny Wazed do władzy, była premier Chaleda Zia. Obie są najbardziej wpływowymi politykami w Bangladeszu. Naprzemiennie sprawowały funkcję szefowej rządu od 1991 roku.
Strajki powszechne są w Bangladeszu taktyką stosowaną zwykle przez opozycję do nagłośnienia żądań i sprowadzają się do zamykania szkół, sklepów i paraliżowania w miastach transportu, ale fabryki zwykle pracują.
Bangladesz jest jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. Od czasu uzyskania niepodległości od Pakistanu w 1971 roku 21 razy dochodziło tam do zamachów stanu.(PAP)(PAP)
klm/ ro/
15077762 15077232 arch. int.
